Kierowcy Red Bull rozczarowani

R E K L A M A

David Coulthard
"To najgorszy wynik, jaki mogliśmy osiągnąć, startując z dziewiątej pozycji - to bardzo rozczarowujące. Na chwilę obecną, w padoku jesteśmy sępami, które zdobywają punkty tylko dzięki potknięciom innych. Przez ten weekend dobrze mi się jeździło, jak zawsze dowiedziałem się też czegoś nowego o zespole. Coraz lepiej współpracujemy, pojawiło się sporo nowych ludzi - wydaje mi się, że stajemy się jedną z najlepiej zorganizowanych ekip w stawce. Jednak - jeśli nie jesteśmy dość szybcy, aby zdobywać punkty - nie ma to żadnego znaczenia."

Christian Klien
"Miałem pewne problemy na starcie, straciłem jakieś dwa-trzy miejsca, co było bardzo rozczarowujące. Wyścig był bardzo trudny, z uwagi na tak upalną pogodę. Tylne opony wciąż traciły przyczepność, do tego nie mogłem jechać w strumieniu za innymi bolidami - gdyż temperatura mojego samochodu była nieco zbyt wysoka. Pod koniec, bolid prowadził się nieco lepiej - w efekcie udało się odrobić pięć, czy sześć sekund do BMW. Generalnie, to był bardzo rozczarowujący weekend. Szkoda, że nie byliśmy w stanie zdobyć punktów."

Christian Horner, szef zespołu
"Zakwalifikować się do wyścigu na dziewiątym miejscu i skończyć go na tej samej pozycji - minimalnie mijając się z punktami - to najgorszy z możliwych rezultatów. Wracamy z Francji z pustymi rękami. Jednak oba bolidy minęły linię mety, oraz znów konkurowaliśmy z BMW i Williamsem. Po raz kolejny trzy zespoły zdominowały czołową ósemkę. Christian stracił nieco na starcie - myślę, że decydującym momentem było wyprzedzenie Davida przez Heidfelda na pierwszym okrążeniu."