Toro Rosso bez punktów
Scuderia Toro Rosso nie zaliczy Grand Prix Belgii do szczególnie udanych. Sebastien Buemi po dość równym wyścigu dojechał na 12 pozycji, a Jaime Alquersuari odpadł po incydencie na pierwszym zakręcie."Pojechałem równy wyścig, nie popełniając błędów, a wszystko w samochodzie dobrze pracowało. szkoda, że nie byłem w stanie wyprzedzić Kovalainena, choć byłem od niego szybszy, ale przynajmniej próbowałem. Nie brałem udziału w incydencie na pierwszym zakręcie, ale chyba zebrałem kilka szczątków, gdyż przez wiele okrążeń moje przednie skrzydło nie pracowało, a próbowałem jechać po krawężnikach, by wstrząsy zrzuciły je i wreszcie się poprawiło. Ogólnie sądzę, że miałem dobry wyścig i mam nadzieję, że będzie podobnie na Monzy, gdzie pojedziemy z niskim dociskiem."
Jaime Alguersuari:
"Mój wyścig nie był długi. Takie rzeczy zdarzają się w wyścigach i trzeba je akceptować. Mój start nie był taki zły, a samochód wydawał się dobrze pracować. Na drugim zakręcie Jenson spinował, a Hamilton musiał odbić w lewo, by go ominąć, przechodząc na część toru, w której sam się znajdowałem. Mieliśmy kolizję i mój samochód był zbyt uszkodzony, by jechać dalej. Miejmy nadzieję, że będziemy w stanie zrobić więcej w nadchodzących wyścigach."
Franz Tost:
"Wyścig Jaime był skończony po drugim zakręcie z powodu kolizji z Hamiltonem. Sebastien miał dobry start, będąc na jedenastym miejscu na drugim okrążeniu i miał dobry pierwszy stint. W drugiej części wyścigu utknął za Kovalainenem i zdecydowaliśmy się ściągnąć go wcześniej na drugi postój, ale potem wyścig nam uciekł. To ponownie pokazuje, że ważne jest dobrze się zakwalifikować, by osiągnąć dobry rezultat w wyścigu."
komentarze
1. m.o.n.i.k.a
"I masz babo placek" Po jaką cholerę zmieniać kierowcę w środku sezonu? Bourdais może nie jeździł fantastycznie, ale i tak lepiej niż Alguersuari.
2. walerus
spoko - trza dać im trochę czasu (czytaj kilka lat)...
3. Skoczek130
@m.o.n.i.k.a. - a jak myślisz, co by Francuz zrobił w podobnej sytuacji? Pewnie tak samo, gdyż Hiszpan nie miał po prostu gdzie się przecisnąc! A zresztą Jaime jest młody i właśnie dlatego dostał swoją szansę, by w końcówce 2009 roku przystosowac się, przed udziałem już w pełnym sezonie 2010! I właśnie taka była wizja zwolnienia Bourdais, poza jego słabą postawą. Ja wierze, że Alge w przyszłości będzie należał do czołówki F1, gdyż z pewnością talentu mu nie brakuje. Wierzę również w to, że obaj kierowcy w tym roku jeszcze nie raz będą mieli szansę zapunktowac!!! :))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz