McLaren znowu liczył się w walce o zwycięstwo
Brytyjska ekipa może czuć lekki niedosyt rozstrzygnięciami GP Kanady, zważywszy na bardzo dobre tempo obu swoich kierowców. Lando Norris w pewnym momencie zmagań prowadził przecież z ponad 10-sekundową przewagą, ale z powodu neutralizacji został wyprzedzony przez Maxa Verstappena i nie był w stanie odzyskać tej pozycji. Bardzo realne wydawało się też podium w przypadku Oscara Piastriego, ale po kontakcie z George'em Russellem ten nie mógł utrzymać tempa obu Mercedesów.Oscar Piastri, P5 "Nie jest to rezultat, jakiego chcieliśmy po mojej stronie garażu. Wywalczyliśmy jednak sporo punktów dla ekipy, co ma przełożenie na klasyfikację konstruktorów. Tempo Mercedesa na ostatnim przejeździe było lepsze niż tego oczekiwaliśmy, a ponadto ten wyścig był w pewnym sensie chaosem. Możemy być zatem zadowoleni z tego, co zrobiliśmy. Teraz skupiamy się na tzw. potrójnym weekendzie i nie mogę się go doczekać."
komentarze
1. NieantyF1
To trochę nie feer ze strony McLaren bo Piastri mógł 2 razy wyprzedzić Norrisa bo był szybszy a prawdopodobnie nie pozwolili jemu świętej krowy ruszać
2. hubi7251
@1
Pytali się Oscara czy byłby w stanie powalczyć o zwycięstwo jeśli Lando go puści, to ten bardzo przytomnie im odpowiedział, że najpierw musi utrzymać Georga za sobą.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz