Lando Norris nie może doczekać się wyścigu
Kierowcy McLarena we Włoszech obaj dysponują już pełną nową specyfikacją MCL38. Oscar Piastri w dzisiejszej czasówce zrobił z niej niezły użytek kończąc czasówkę na drugim miejscu. Australijczyk niestety nie wystartuje z niego w jutrzejszym wyścigu, gdyż przez blokowanie Kevina Magnussena w Q1 został przez sędziów karnie przesunięty o trzy pola. Jego miejsce na starcie zajmie za Lando Norris, który stanie u boku swojego dobrego kolegi Maksa Verstappena, którego pokonał już dwa tygodnie temu w Miami. Nic dziwnego, że teraz ponownie nie może doczekać się wyścigu."Jestem naprawdę zadowolony z dzisiejszych osiągów. Byliśmy tak blisko zdobycia pole position. Nieźle czułem się w bolidzie od czasu pierwszego wyjechania na tor i mój pierwszy weekend GP na tym torze sprawia mi wiele radości. Przez cały weekend mamy tempo a nasza pewność siebie jest wysoka. Szkoda, że stracę drugie pole startowe i będę musiał ruszać z piątego, gdyż ten tor nie należy do najłatwiejszych jeżeli chodzi o wyprzedzanie. Niemniej damy z siebie wszystko, aby odzyskać pozycje i finiszować na podium."
Lando Norris, P3 (wystartuje z P2)
"Jako zespół mieliśmy bardzo dobry dzień i ogólnie dobry weekend jak do tej pory. P3 to wcale nie jest zła pozycja, a obaj tracimy do pole position mniej niż 0,1 sekundy- to niewielka strata. Oscar wykonał świetną robotę, tak samo jak Max. Zapowiada się dobry wyścig. To będzie ekscytująca rywalizacja od strony kokpitu i mam nadzieję, że ekscytująca również do oglądania. Wiele zależeć będzie od pierwszego zakrętu, pierwszego okrążenia, dobrej strategii i dobrych pit stopów. Jesteśmy blisko, to bardzo ekscytujące i nie mogę doczekać się jutra."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz