Piastri i jego sposób na rozwój w Formule 1
Swój debiutancki sezon Oscar Piastri może zaliczyć do udanych. Pomimo słabego początku roku w wykonaniu Mclarena i ich kierowców mało kto przypuszczał, że poprawki wprowadzone przez inżynierów w trakcie sezonu spowodują, że zespół pod względem prędkości na torze będzie odstawał tylko od Red Bulla.O umiejętnościach Lando Norrisa mieliśmy okazję dowiedzieć się już wcześniej. W przypadku nowego nabytku Mclarena przed sezonem 2023 można było mieć wątpliwości czy udźwignie presję w królewskiej kategorii wyścigowej.
Forma zwyżkowa Mclarena okazała się się szansą na ukazanie potencjału Oscara Piastriego. Podczas rywalizacji z Lando Norrisem nie odstawał od starszego i bardziej doświadczonego Anglika. Pierwsze podium w Japonii i wygrana w sprincie w Katarze pokazały, że mamy styczność z kierowcą, który może sięgać po najwyższe cele.
Angaż Australijczyka do stawki F1 wywołał sporo emocji. Spór pomiędzy Alpine, a Mclarenem o 21-letniego wówczas kierowcę i jego kontrakt wyjaśniła ostatecznie Komisja FIA. Sprawa dostarczyła mnóstwo materiału prasowego i media liczyły, że nowy nabytek Mclarena, będzie stałym dostarczycielem kolejnych nagłówków. Wywiady, które udzielał były zachowawcze jak na debiutanta i nie wdawał się w zbędne zaczepki z innymi kierowcami. Dla Motorsport.com wyjawił: "Mogę powiedzieć, że jestem bardzo samokrytyczny. Dla mnie nie ma to sensu, szczególnie w przypadku obniżania własnej wartości, niszczenie się przed mediami. Jeśli chcesz to zrobić samemu, proszę bardzo."
Piastri wypowiedział się również na temat radzenia sobie ze złością i gniewem. "Dla mnie po prostu najważniejsze to znaleźć odpowiedź na najbardziej istotne pytania. Było kilka trudnych wyścigów i sesji, ale nie ma sensu ulegać emocjom na sprawy na które nie ma się wpływu. O wiele lepiej jest się skupić na rzeczach, które możemy kontrolować zamiast się na nie denerwować. To sposób rozwiązywania problemów, który pozwala mi zachować czysty umysł."
Kariera utalentowanego Australijczyka rozwija się pod czujnym okiem jego rodaka, byłego wielokrotnego zwycięzcy wyścigów F1 Marka Webbera, który z pewnością posiada niezbędną wiedzę, która pozwala na zrównoważony rozwój Piastriego. "Ma trochę doświadczenia i informacje, z których możesz wiele wyciągnąć i są przydatne. Ciągle przypatruje się wszystkiemu co robię."
Przedłużenie kontraktu Oscara z Mclarenem pozwala na spokojniejsze patrzenie w przyszłość. "Propozycja prolongowania pojawiła się ze strony zespołu. Wiedziałem, że mam kontakt na 2024 rok, ale była to miła niespodzianka dla wszystkich dostać rozmowę o przedłużeniu umowy na ponad rok przed wygaśnięciem kontaktu. Dla nas przedłużenie było oczywiste, biorąc pod uwagę rozwój zespołu. To była łatwa decyzja do podjęcia. Nie było presji z naszej strony, żeby odbyć taką rozmowę, ale to zdecydowania fajna sprawa uspokoić umysł na dłużej niż dotychczas."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz