AlphaTauri ma korzystać z zawieszenia RB19 w 2024 roku
Wyciekły pierwsze szczegóły odnośnie przyszłorocznej konstrukcji juniorskiego zespołu Red Bulla. Ma nie być ona całkowitą kopią tegorocznego mistrzowskiego bolidu, aczkolwiek pojawią się zaczerpnięte z niego z elementy.AlphaTauri zaliczyła udaną końcówkę sezonu 2023, co było efektem kluczowych decyzji koncernu Byków pod koniec kwietnia. Dotyczyły one nie tylko organizacyjnych kwestii związanych z ekipą z Faenzy, lecz także kierunku, w jakim ma pójść na polu sportowym. Postawiono bowiem na zacieśnienie technicznej współpracy z Red Bullem.
Prawdziwy tego efekt ma być jednak widoczny dopiero w 2024 roku, co można wywnioskować z informacji Formu1a.uno. Zdaniem serwisu mającego dobre źródła w Faenzy, tamtejszy samochód jest już zaprojektowany pod kątem aerodynamicznym i - co istotne - nie będzie kopią mistrzowską RB19. Ta ostatnia wzmianka wkomponowuje się w niedawne zapewnienia Christiana Hornera.
Nie oznacza to jednak, że Włosi w ogóle nie skorzystają z pomocy kolegów z Milton Keynes. Przód ich nowej konstrukcji ma być bowiem bardzo podobny do RB19, na czele z przejściem na znajdujące się tam zawieszenie typu pull-rod. W związku z tym prawdopodobnie zostanie też obniżony środek ciężkości i zmienione podwozie.
Modyfikacja ma dotknąć również kolumny kierowniczej - wzorowanej na rozwiązaniu Adriana Neweya oraz Pierre'a Wache, a ostatnie powiązane zmiany mają pojawić się w przednim skrzydle i na wejściach do kanałów Venturiego. Zdaniem Formu1a.uno, na tym zakończą się pokrewieństwa tegorocznego auta Red Bulla i przyszłorocznego ekipy dowodzonej już przez Laurenta Mekiesa.
Co ciekawe, włoski portal podzielił się również bardzo ciekawą informacją odnośnie spraw organizacyjnych powiązanych z 8. zespołem sezonu 2023. Jak się okazuje, Oliver Mintzlaff, czyli osoba zarządzająca pionem sportowym koncernu Red Bulla, ma ograniczyć wpływ Hornera i Helmuta Marko na działalność AlphaTauri. Dzięki temu kluczową postacią w teamie stałby się wspomniany Mekies.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz