Red Bull zaskoczony tempem Ferrari w kwalifikacjach
Zespół Red Bulla, jak i cały padok, został zaskoczony nagłym wzrostem osiągów Ferrari w trzeciej części czasówki do GP Miasta Meksyk. Max Verstappen z tego powodu ruszy do dzisiejszego wyścigu dopiero z trzeciego pola, a idol lokalnej publiczności będzie próbował wygrać domową rundę z piątej pozycji."Starałem się dać z siebie wszystko, ale dzisiaj nie wyszło. Na tym torze panuje mała przyczepność ze względu na wysokość nad poziomem morza, więc nie jest łatwo cisnąć tak jak zazwyczaj robimy to w kwalifikacjach. W Q3 nie miałem idealnego balansu, co kosztowało nas kilka dziesiątych sekundy tu i tam. Niemniej nadal byliśmy blisko Ferrari, a jutro mamy długi wyścig. Czuję się pewnie. Oczywiście wolałbym ruszać pierwszy, ale będziemy mieli niezły cień aerodynamiczny do pierwszego zakrętu. Zobaczymy co uda nam się zdziałać."
Sergio Perez, P5
"Nie wiem skąd wzięło się Ferrari. Nie spodziewaliśmy się, że będą tak szybcy. Ogólnie miałem czyste okrążenie, które wydawało się w porządku, ale zabrakło mi postępów podczas kwalifikacji. Nie do końca to rozumiem i to nas boli. Brak świeżego zestawu opon w Q3 nie był idealny i okazał się pewnie dość kosztowny, biorąc pod uwagę ewolucję toru. Chcieliśmy znaleźć się w pierwszych dwóch rzędach, ale nadal jesteśmy na P5, a jutro może wiele się wydarzyć. Muszę wyprzedzić cztery auta a w tym sporcie wszystko jest możliwe. To długi wyścig i długi dojazd do pierwszego zakrętu. Wiemy, że wyprzedzanie tutaj może być naprawdę trudne, ale wszystko może się wydarzyć, a ja wiem, że mam za sobą wsparcie kibiców."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz