Russell: start na średniej mieszance niewiele by zmienił

R E K L A M A

George Russell, P4
"Podobało mi się! Pierwsze okrążenie było dzikie. Miałem w pamięci zakręt numer sześć jako miejsce, gdzie mógłbym zaatakować kierowców jadących na średnich oponach. Wiedziałem, że na początku będę dysponował przewagą, więc byłem zadowolony z manewru na Piastrim. Byłem zaskoczony tym jak szybko miękka mieszanka poddała się, a my mieliśmy szczęście, że na torze kilka razy pojawiał się samochód bezpieczeństwa. Bez niego mogliśmy zakończyć wyścig poza strefą punktową. Takie rzeczy mogą wydarzyć się podczas weekendu sprinterskiego, gdy masz ograniczoną liczbę treningów i ograniczoną wiedzę na temat opon. Mówiąc to jestem pewny, że startując na średniej mieszance również bylibyśmy na czwartym miejscu. Nic nie zyskaliśmy i nic nie straciliśmy."

"Pozytywne było to, że dysponowaliśmy przewaga tempa nad Ferrari. Jechaliśmy na tych samych oponach co oni i byliśmy szybsi. Jesteśmy w świetnej sytuacji przed jutrem, aby móc powalczyć także przeciwko McLarenom. Zapowiada się interesujący wyścig od strony strategii. Zobaczymy na co nas stać. Na koniec, zwycięstwo Maksa w mistrzostwach jest w pełni zasłużone. To niesamowite osiągnięcie więc gratulacje dla niego. Musimy podnieść poprzeczkę, aby stawić mu większe wyzwanie w przyszłym roku."

Lewis Hamilton, P5
"Na początku jadąc na średnich oponach byłem dość wolny. Wiedziałem, że degradacja będzie wysoka i że wyścig do nas wróci. Czy wiedziałem, że uda mi się powrócić na piąte miejsce? Nie, ale liczyłem na to cały czas. Starałem się pozycjonować bolid najlepiej jak potrafię, trzymać się z dala od problemów i robić postępy po kolei. Bolid nadal jest trudny w prowadzeniu, ale nasze ogólne tempo jest dobre. Wiem, że mam dobre tempo wyścigowe. Muszę jedynie popracować nad moimi kwalifikacjami!"

"Jutro ruszamy z trzeciego pola. To z całą pewnością znacznie lepsza pozycja niż to z czym mieliśmy do czynienia dzisiaj. Powinniśmy liczyć na utrzymanie jej. Wiemy, że utrzymanie McLarenów za plecami będzie trudne. Oni są nieco dalej, a my damy z siebie wszystko. Jak zawsze. Gratulacje dla Maksa za trzeci tytuł mistrzowski. Ma za sobą świetny sezon i zasłużył na to osiągnięcie. Wspaniale byłoby móc jutro z nim powalczyć."