2022-10-23
Red Bull pogrążony jest w żałobie po śmierci założyciela
Zespół Red Bulla tuż przed sesją kwalifikacyjną w USA dowiedział się o śmierci swojego założyciela, Dietricha Mateschitza. Cały zespół pogrążony jest w żałobie, a kierowcy nie ukrywają, że ciężko będzie się im ścigać w ten weekend, nie mówiąc już o ewentualnym świętowaniu mistrzostwa świata w klasyfikacji konstruktorów.R E K L A M A
Max Verstappen, P3
"Po smutnej wiadomości, jaka dotarła do nas przed czasówką, dzisiejszy wynik nie ma tak naprawdę znaczenia. Liczy się refleksja na temat Dietricha i tego, co zrobił dla nas jako zespołu, całej Formuły 1 i szerszej rodziny Red Bulla. Dietrich zawsze był dla mnie bardzo miły i opiekuńczy. Na zawsze zapamiętam ostatnią wizytę, jaką miałam z nim miesiąc temu, wtedy było to bardzo wyjątkowe, ale teraz jest zdecydowanie bardziej wyjątkowe. Wierzył we mnie od tak młodego wieku i wielu innych młodszych kierowców, dając niesamowite możliwości tak wielu ludziom. Bez niego nie siedziałbym tu dzisiaj. A więc jest to niesamowicie ciężki dzień."
Sergio Perez, P4
"To smutny dzień dla całej rodziny Red Bulla. Uświadamia nam to tylko, że w życiu są znacznie ważniejsze rzeczy. Wpływ Dietricha na sport i sposób, w jaki wspierał sportowców na całym świecie, naprawdę zmienił świat. Dał mi szansę, której nikt mi nigdy nie dał i zawsze będę mu wdzięczny. To była bardzo smutna chwila, kiedy usłyszeliśmy tę wiadomość, ponieważ wiemy, że niedługo zostaniemy mistrzami i nie będzie go tutaj, aby zobaczyć, jak to robimy. Cały zespół będzie jutro ścigał się dla niego i jego rodziny i mam nadzieję, że uda nam się osiągnąć rezultat, jakiego od nas oczekuje. Nie mogliśmy znaleźć dzisiaj maksimum, mając zaledwie trzy komplety opon, ale to był weekend, w którym wiedzieliśmy, że otrzymamy karę, więc skupiliśmy się na wyścigu. Miejmy nadzieję, że to się opłaci. Wyjazd na ten tor będzie trudny, ale będziemy się starać, ponieważ to naprawdę wiele znaczy w ten weekend."
"Po smutnej wiadomości, jaka dotarła do nas przed czasówką, dzisiejszy wynik nie ma tak naprawdę znaczenia. Liczy się refleksja na temat Dietricha i tego, co zrobił dla nas jako zespołu, całej Formuły 1 i szerszej rodziny Red Bulla. Dietrich zawsze był dla mnie bardzo miły i opiekuńczy. Na zawsze zapamiętam ostatnią wizytę, jaką miałam z nim miesiąc temu, wtedy było to bardzo wyjątkowe, ale teraz jest zdecydowanie bardziej wyjątkowe. Wierzył we mnie od tak młodego wieku i wielu innych młodszych kierowców, dając niesamowite możliwości tak wielu ludziom. Bez niego nie siedziałbym tu dzisiaj. A więc jest to niesamowicie ciężki dzień."
Sergio Perez, P4
"To smutny dzień dla całej rodziny Red Bulla. Uświadamia nam to tylko, że w życiu są znacznie ważniejsze rzeczy. Wpływ Dietricha na sport i sposób, w jaki wspierał sportowców na całym świecie, naprawdę zmienił świat. Dał mi szansę, której nikt mi nigdy nie dał i zawsze będę mu wdzięczny. To była bardzo smutna chwila, kiedy usłyszeliśmy tę wiadomość, ponieważ wiemy, że niedługo zostaniemy mistrzami i nie będzie go tutaj, aby zobaczyć, jak to robimy. Cały zespół będzie jutro ścigał się dla niego i jego rodziny i mam nadzieję, że uda nam się osiągnąć rezultat, jakiego od nas oczekuje. Nie mogliśmy znaleźć dzisiaj maksimum, mając zaledwie trzy komplety opon, ale to był weekend, w którym wiedzieliśmy, że otrzymamy karę, więc skupiliśmy się na wyścigu. Miejmy nadzieję, że to się opłaci. Wyjazd na ten tor będzie trudny, ale będziemy się starać, ponieważ to naprawdę wiele znaczy w ten weekend."
komentarze
1. Slazak
R.I.P.
2. fistaszeq
[*]
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz