Nowy bolid Haasa póki co nie jest znacząco szybszy, ale potrzebuje czasu
Kierowcy Haasa w ten weekend mają do dyspozycji dwie różne wersja bolidu VF-22. Kevin Magnussen jako lider zespołu w klasyfikacji punktowej otrzymał najświeższe poprawki podczas, gdy Mick Schumacher korzysta ze starszego auta. Różnica między nimi przez cały weekend utrzymuje się jednak na niewielkim poziomie i podobnie było podczas czasówki."Zawsze celem jest awans do Q3, a to nie był jedna z lepszych naszych sesji kwalifikacyjnych, ale wygląda na to, że w ten weekend ogólnie jesteśmy nieco mniej konkurencyjni. Wiele rzeczy na to się składa, ale jedną z nich jest to, że wyciśnięcie z tego auta wszystkiego zajmie nam trochę czasu. Z 13 pola możemy powalczyć o punkty. Na długim przejeździe bolid miał dobre tempo, a na pewno auto dobrze się zachowywało w drugim treningu. Jutro damy z siebie wszystko i będziemy mieli trochę zabawy."
Mick Schumacher, P15
"Było ciężej niż sądziłem. To była chaotyczna sekwencja okrążeń, ale to przecież czasówka i trzeba próbować różnych rzeczy. Z pakietem poprawkowym nasza starta była większa niż chcieliśmy, aby była. Nasz bolid nie jest zły, nadal mamy szansę przesunąć się do przodu ale to jak daleko pozostaje pytaniem otwartym. Jeżeli wyścig od startu do mety przebiegnie bez samochodu bezpieczeństwa, być może o wyprzedzanie będzie trudno, ale spróbujemy."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz