Rusza weekend wyścigowy na torze Hungaroring
Przed nami 13. runda tegorocznych mistrzostw świata Formuły 1 - GP Węgier. Wyścig na torze Hungaroring jest ostatnią eliminacją mistrzostw świata przed tradycyjną przerwą wakacyjną przez co potocznie uznawany jest za półmetek sezonu. Tuż przed rozpoczęciem tego weekendu postanowiliśmy przypomnieć najważniejsze informacje związane z najbliższymi zawodami.
O torze i wyścigu
Grand Prix Węgier to chyba najbardziej znany wyścig w Polsce. Obiekt Hungaroring położony jest bowiem najbliżej polskiej granicy ze wszystkich torów, które są obecne w kalendarzu mistrzostw świata F1. Z tego powodu jest on tłumnie odwiedzany przez rodaków niezależnie od tego czy w stawce mamy własnego reprezentanta, czy nie. Dla Roberta Kubicy to również szczególne miejsce. Po pierwsze po raz pierwszy i jedyny oglądał tu kierowców Formuły 1 z trybun, gdy jako dziecko jego ojciec zabrał go pod Budapeszt, po drugie to właśnie tu 6 sierpnia 2006 roku debiutował w F1, zastępując w barwach BMW Sauber Jacques Villeneuve'a. GP Węgier to jedyny wyścig w kalendarzu rozgrywany za tzw. żelazną kurtyną. Pierwsza runda odbyła się tam w 1986 roku i od tamtej pory nieprzerwanie gości w kalendarzu mistrzostw świata. Co ciekawe jest to tor, który pod względem nieprzerwanej liczby wyścigów znajduje się na drugim miejscu zaraz po włoskiej Monzy.
Co sprawia, że wyścig ten jest tak popularny? Kręta i wolna charakterystyka w połączeniu ze sporymi wybojami powinna raczej zniechęcać kierowców, którzy dysponują potężnymi maszynami zdolnymi rozwijać znacznie większe prędkości. Dzieje się jednak inaczej. Atmosfera pod Budapesztem, jak i samo miejsca są bardzo otwarte i wszyscy lubią tam powracać. Sam tor mimo swoich przywar przypomina kierowcom czasy kartingowe, a wyścigi często są bardzo spektakularne. Wystarczy przypomnieć sobie wspomniany już wyżej debiut Roberta Kubicy. W deszczowym wyścigu po swoje pierwsze zwycięstwo, jedyne w tamtym okresie dla Hondy, sięgnął Jenson Button. Robert Kubica metę mimo poważnych przygód przekroczył na 8. miejscu, ale z wiadomych przyczyn został po wyścigu zdyskwalifikowany. Być może na popularność węgierskiego toru wpływa również data samego rozgrywania weekendu. Zawsze odbywa się on bowiem tuż przed wakacyjną przerwą w F1, na którą wszyscy w padoku mocno czekają, a po wyścigu panuje znacznie bardziej rozluźniona atmosfera niż zazwyczaj.
W zeszłym roku po kuriozalnej wpadce zespołu Mercedesa po swoje pierwsze zwycięstwo w F1 sięgnął Esteban Ocon, ale to Lewis Hamilton uważany jest za specjalistę od tego toru. Brytyjczyk ma na sowim koncie rekordowe 8 zwycięstw na tym obiekcie. W tym roku walka zapewne rozegra się między Red Bullem i Ferrari, ze wskazaniem na to drugie. Ekipa Mercedesa z kolei może mieć większe problemy z oscylacjami swojego bolidu ze względu na nierówną nawierzchnię. Tyle teorii, a jak będzie w praktyce przekonamy się w weekend!
Strefy DRS
Hungroring jak już wspomnieliśmy to specyficzny tor, często porównywany przez kierowców do Monako. Z tego względu nie ma na nim zbyt wiele miejsca do zlokalizowania stref DRS. Jedyną rozsądną lokalizacją jest prosta startowa. Punkt aktywacji tylnego skrzydła znajduje się tuż za kończącym okrążenie nawrotem w zakręcie numer 14, a detekcja odległości przed nim.
Druga strefa DRS znajduje się między pierwszy i drugim zakrętem, ale o wyprzedzanie tam jest bardzo ciężko zważywszy, że tor nie jest bardzo szeroki. Obie strefy DRS posiadają wspólny punkt detekcji odległości dlatego czasem kierowcy mogą próbować na prostej startowej zbliżyć się do rywala i podjąć próbę ataku za pierwszym zakrętem.
Pogoda
Środek europejskiego lata i położenie węgierskiego toru sprawia, że bardzo często wyścigi rozgrywane są tam w potężnym upale. Z perspektywy wszystkich wyścigów rozegranych na torze Hungaroring deszczowe sesje zdarzają się tam stosunkowo rzadko, ale ostatnio sytuacja nieco się zmienia. Prognozy synoptyków sugerują, że w piątek będzie słonecznie i upalnie (34 stopnie Celsjusza), ale w sobotę w okolice toru nadciągną burze. Temperatura podczas kwalifikacji dalej będzie utrzymywała się w okolicy 30 stopni Celsjusza. Na większe ochłodzenie kierowcy mogą liczyć w niedzielę (26 stopni), ale jednocześnie zapowiadane są opady deszczu.
Opony
Firma Pirelli wybrała na ten wyścig mieszanki ze środka gamy: C2 jako twarde opony P Zero "białe", C3 jako pośrednie P Zero "żółte" oraz C4 jako miękkie P Zero "czerwone".
Hungaroring wyrobił sobie reputacje obiektu ekstremalnie gorącego i suchego - podczas zeszłorocznych sesji treningowych temperatura nawierzchni sięgnęła niemal 60 stopni Celsjusza. Z drugiej strony tuż przed startem dwóch poprzednich edycji Grand Prix Węgier padał deszcz. W zeszłym roku byliśmy przez to świadkami kuriozalnych scen, kiedy po restarcie - rywalizację przerwano wskutek karambolu w pierwszym zakręcie - Lewis Hamilton z Mercedesa jako jedyny pozostał na oponach przejściowych i ustawił się na swoim polu startowym, podczas gdy reszta stawki zjechała do alei serwisowej po slicki.
Hungaroring nie jest typem toru, który mocno obciąża opony - charakteryzuje się gładkim, miejscami wyboistym asfaltem, a ogumienie ma więcej wyzwań związanych z trakcją niż z hamowaniem.
"W przeszłości Hungaroring zasłynął z trudności w wyprzedzaniu, ale nowy pakiet samochodów oraz opon sprzyja bliższej jeździe za rywalem, więc tegoroczna rywalizacja przyniosła już wspaniałe wyścigi, z wyrównaną walką" mówił Mario Isola z Pirelli. "Mamy nadzieję na taki scenariusz na Hungaroringu - ciasnym i krętym torze, na którym samochody często jadą w grupkach. Węgry słyną także z upalnej pogody, ale w dwóch poprzednich latach pojawiał się deszcz: morał jest taki, żeby nigdy nie wyciągać przedwczesnych wniosków! Mieliśmy już do czynienia z niespodziankami na tym torze, a w tym roku również są na to duże szanse."
Inne serie
W najbliższy weekend pod Budapesztem będzie się wiele działo. Oprócz Formuły 1, stawią się tam również kierowcy Formuły 2 i Formuły 3, a na dokładkę fani będą mogli zobaczyć kobiecą W Series.
Transmisje
Wszystkie sesje F1 z węgierskiego weekendu udostępni telewizja Eleven Sports. Inną opcją jest zawsze platforma streamingowa Formuły 1, F1TV. Ci, którzy zechcą obejrzeć tylko niedzielny wyścig będą to mogli zrobić także w telewizji Polsat.
Harmonogram jazd o GP Austrii:
1 trening: 14:00 - 15:00 (piątek, 29 lipca)
2 trening: 17:00 - 18:00 (piątek, 29 lipca)
3 trening: 13:00 - 14:00 (sobota, 30 lipca)
Kwalifikacje: 16:00 - 17:00 (sobota, 30 lipca)
Wyścig: 15:00 (niedziela, 31 lipca)
Sytuacja w mistrzostwach
Max Verstappen po zwycięstwie we Francji wyszedł na zdecydowanego lidera mistrzostw świata dysponując aż 63 punktami przewagi nad drugim w zestawieniu Charlesem Leclerkiem. Trzecie i czwarte miejsce przypada Sergio Perezowi i Carlosowi Sainzowi. W klasyfikacji konstruktorów z kolei na pewnym prowadzeniu jest Red Bull, który posiada 83 oczka przewagi nad Ferrari. Mercedes ze stratą 43 punktów do Scuderii jest trzeci.
komentarze
1. RaV23
No a Vettel ogłosił koniec kariery F1...
2. ochman86
Cześć. Ktoś się wybiera na F1 na Hungaroring? Gold 3
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz