Inżynier Williamsa zdradził, dlaczego w Baku tak trudno jest ustawić dobrze bolid

Szef departamentu osiągów pojazdu Williamsa, Dave Robson, przed wizytą w Azerbejdżanie postanowił wyjaśnić jakie wyzwanie mają przed sobą jego podwładni, aby na tak kontrastowym obiekcie jak ten w Baku prawidłowo ustawić auto.

Kręta część toru przebiegająca przez Stare Miasto w Baku często porównywana jest do Monako, a szerokość obiektu w najwęższym miejscu mierzy tam zaledwie 7,6 metra.

W przeciwieństwie do Monako Baku posiada jednak jedną z najszybszych partii toru w całym kalendarzu mistrzostw świata F1. Chodzi oczywiście o trzeci sektor, który w dużej mierze składa się z wyjątkowo długiej prostej i kilku łagodnych łuków, które pokonywane są przez kierowców z gazem w podłodze.

Z tego powodu zespoły muszą bardzo uważanie podjeść do tematu ustawienia bolidu, aby jego osiągi były wystarczająco dobre w obu częściach tego toru.

"Ulice Baku stanowią inne wyzwanie niż te w Monako. Mimo iż jest tam kilka bardzo ciasnych i wolnych zakrętów, są tam też długie proste i szybkie zakręty, które trzeba wziąć pod uwagę."

"Istnieje duża pokusa, aby znacząco obniżyć poziom docisku i oporu na tym torze, ale to jak bardzo można się w tym posunąć zależeć będzie od balansu ryzyko-nagroda, jaki kierowcy muszą rozważyć podczas sesji treningowych."

"Gładka nawierzchnia toru może powodować problemy z rozgrzewaniem opon, ale kompensowane to jest długością okrążenia."

Robson zauważa, że trudność w prawidłowym ustawieniu bolidu na tym torze z reguły przyczynia się również do tego iż sam wyścig często zaskakuje swoim przebiegiem.

"Pochylenie ulic, duże zmiany wysokości i zmieniająca się szerokość toru dodają tylko trudności temu wyzwaniu i sprawiają, że ustawienie bolidu, aby spisywał się mocno na pełnych 6 kilometrach okrążenia jest bardzo trudne."

"Niemniej ta sama charakterystyka toru, która utrudnia ustawienia w Azerbejdżanie, prowadzi jednocześnie do dobrego ścigania i ekscytujących pojedynków."

"Okiełznanie ulic Baku nie jest łatwe, ale dobrze wykonane może być przyjemne i satysfakcjonujące."

Zespół Williamsa obecnie zajmuje ostatnie miejsce w klasyfikacji konstruktorów, gromadząc na swoim koncie trzy punkty po siedmiu wyścigach.