Bottas bez awansu do Q3 po raz pierwszy od 2016 roku
Valtteri Bottas przerwał dziś swoją wspaniałą serię 103 kolejnych awansów do Q3. Fin ostatni raz biernym obserwatorem trzeciego segmentu czasówki był jeszcze w 2016 roku, gdy reprezentował barwy Williamsa. Obecny kierowca Alfy Romeo dzisiejsze 12. miejsce przyjął jednak wyjątkowo dobrze - niewiele ma sobie do zarzucenia i już ostrzy zęby na powetowanie strat w jutrzejszych zmaganiach."Kwalifikacje poszły całkiem gładko i wydaje mi się, że przejechałem kilka dobrych okrążeń, na których wyciągnąłem cały potencjał z bolidu, więc brak awansu do Q3 jest rozczarowujący. Podjęliśmy jednak decyzję, aby ustawić auto bardziej pod wyścig - założyliśmy mniejsze tylne skrzydło, więc mam nadzieję, że jutro na tym skorzystamy. Różnice w środku stawki są bardzo małe, ale jestem przekonany, że nasz bolid jest wystarczająco szybki, aby piąć się w klasyfikacji i zdobyć kilka punktów. Oczywiście szkoda, że moja seria 103 kolejnych awansów do Q3 dobiegła końca, ale z drugiej strony cieszę się, że w ogóle miałem tak długą passę. Oglądanie końcówki sesji na ekranie telewizora było dla mnie nieco dziwne."
Guanyu Zhou, P14
"Biorąc pod uwagę wszystkie czynniki, jestem zadowolony z mojego występu. Mieliśmy trochę problemów z balansem, ale w Q1 stoczyliśmy bardzo zaciętą walkę z rywalami i ostatecznie zajęliśmy pozycję, która pozwoli nam jutro myśleć o punktach. Ten tor nie jest łatwy technicznie, więc tym bardziej cieszy mnie mój wynik. Teraz musimy się skupić na odrobieniu strat, aby sięgnąć po punkty, w czym powinny nam pomóc nasze wyścigowe ustawienia. Pierwszy zakręt może się okazać kluczowy dla przebiegu całego wyścigu - już nie mogę się doczekać. "
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz