Ocon nie awansował do Q3 nawet mimo pomocy ze strony Alonso
Zespół Alpine dzisiaj tak naprawdę mógł powalczyć o wynik w kwalifikacjach tylko jednym bolidem. Fernando Alonso skazany był bowiem na walkę jedynie z Sebastianem Vettelem i Georgem Russellem, którzy podobnie jak on przed GP USA wymienili kompletny układ napędowy. Hiszpan w Q2 próbował podciągać swojego kolegę z zespołu, ale Esteban Ocon nie zdołał awansować do Q3, kończąc czasówkę na 11. miejscu."Myślę, że 11. miejsce to wszystko o dzisiaj mogliśmy osiągnąć, więc ogólnie jestem zadowolony z naszego wysiłku. To ciężki weekend dla nas, a my nie liczyliśmy się dzisiaj w walce o Q3. Byliśmy na granicy. Staraliśmy się przejść przez Q2 na średnim ogumieniu i niewiele nam zabrakło. Być może na miękkich oponach udałoby się nam tego dokonać, ale trzymaliśmy się naszego planu mając na względzie jutrzejszy start. Wszystko dzisiaj było zespołowym wysiłkiem, nawet Fernando w Q2 pomagał mi dając cień aerodynamiczny. Dobrze to wyszło, ale nie wystarczyło do awansu do Q3. W wyścigu wszystko może się wydarzyć a strategia będzie kluczowa. Pozostajemy pozytywnie nastawieni i będziemy mocno cisnąć w wyścigu."
Fernando Alonso, P14
"Mieliśmy własny mały pojedynek z Georgem [Russellem] I Sebastianem [Vettelem] ze względu na wymiany silników w naszych autach. Ostatecznie nie mieliśmy tempa dzisiaj, więc musimy przeanalizować wszystko i zrozumieć to, gdyż nie byliśmy w takim położeniu podczas ostatnich dwóch wyścigów. Starałem się pomagać Estebanowi, ale nadal brakowało nam dzisiaj kilku dziesiątych sekundy. Nadal mamy szansę na zdobycie punktów dobrą strategią, więc zobaczymy jak to wszystko się potoczy."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz