Norris: różnica w McLarenie jest teraz niesamowita

Ekipa McLarena coraz bardziej nawiązuje do swoich ogromnych sukcesów z lat 80. oraz 90. XX wieku i powoli zaczyna liczyć się w walce o zwycięstwa w poszczególnych wyścigach F1. O kompletnie nieudanym epizodzie z silnikami Hondami (sezony 2015-2017) nikt już prawie nie pamięta, a jednostka napędowa Mercedesa pozwala brytyjskiemu zespołowi marzyć o powtórzeniu kapitalnej trzeciej pozycji w klasyfikacji konstruktorów z 2020 roku.

Początek sezonu 2021 mógł rozbudzić wielkie nadzieje wśród kibiców stajni z Woking. W Bahrajnie utytułowana ekipa zdobyła 18 punktów, a podczas GP Emilii Romanii Lando Norris wywalczył swoje drugie podium w karierze. Dodatkowo Brytyjczyk w sobotniej czasówce był o włos od wywalczenia trzeciej pozycji, natomiast jego czas został skreślony z powodu złamania limitów toru.

Zdobywca trzeciego miejsca w GP Emilii Romanii twierdzi, że jego sukces nie jest przypadkowy, ponieważ McLaren w ostatnich latach poczynił niesamowity postęp:

"Przyjemnie było patrzeć na to, jak zespół się rozwijał. McLaren to niezwykły team od wielu lat. Różnica między tym, co było cztery/pięć lat temu, a tym gdzie jesteśmy teraz, jest niesamowita", mówił Norris na falach podcastu In the Fast Lane.

"To zdecydowanie lepsze środowisko i przyjemnie jest być częścią tego wszystkiego. Pomagamy zespołowi, aby nadal szedł naprzód."

Brytyjczyk pochwalił też kierownictwo ekipy za decyzję o zatrudnieniu Daniela Ricciardo:

"Osiągi w F1 to nie tylko kwestia tego, jak dobry jest twój bolid. Jest wiele innych czynników, dzięki którym możesz być na samym topie. Może być to pit-stop, mentalność, sposób pracy zespołu czy też pomysły inżynierów w trakcie tworzenia nowych części i poprawek do samochodu."

"To była dobra droga i moim zdaniem poprawiliśmy się w tym sezonie dzięki wprowadzeniu do ekipy Daniela. Ma na to wszystko świeższą perspektywę i inne spojrzenie na te rzeczy. Może wnieść wiele pomysłów, ponieważ spędził trochę lat w Red Bullu i Renault."