2020-12-04 GP Sakhir - #1 trening 14:30 - 16:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
---|---|---|---|---|
1 | G.Russell | Mercedes | 0:54.546 | 49 |
2 | M.Verstappen | Red Bull | 0:54.722 | 29 |
3 | A.Albon | Red Bull | 0:54.811 | 18 |
4 | V.Bottas | Mercedes | 0:54.868 | 44 |
5 | D.Kwiat | AlphaTauri | 0:55.0111 | 40 |
6 | P.Gasly | AlphaTauri | 0:55.166 | 37 |
7 | E.Ocon | Renault | 0:55.273 | 49 |
8 | S.Vettel | Ferrari | 0:55.281 | 40 |
9 | D.Ricciardo | Renault | 0:55.379 | 39 |
10 | C.Leclerc | Ferrari | 0:55.449 | 35 |
11 | L.Stroll | Racing Point | 0:55.558 | 41 |
12 | S.Perez | Racing Point | 0:55.716 | 32 |
13 | C.Sainz | McLaren | 0:55.757 | 41 |
14 | K.Raikkonen | Alfa Romeo | 0:55.783 | 32 |
15 | A.Giovinazzi | Alfa Romeo | 0:55.858 | 35 |
16 | L.Norris | McLaren | 0:56.078 | 47 |
17 | K.Magnussen | Haas | 0:56.130 | 37 |
18 | N.Latifi | Williams | 0:56.764 | 48 |
19 | P.Fittipaldi | Haas | 0:57.077 | 24 |
20 | J.Aitken | Williams | 0:57.187 | 33 |
#1 trening: Russell zaczyna punktować Bottasa?
George Russell z przytupem rozpoczął pokazach swoich umiejętności w barwach Mercedesa. Na torze w Bahrajnie w pierwszym treningu przed GP Sakhir Brytyjczyk, który w ten weekend otrzymał szansę zastąpienia chorego na Covid-19 Lewisa Hamiltona okazał się najszybszy, wyprzedzając kierowców Red Bulla i swojego nowego partnera zespołowego, Valtteriego Bottasa.Drugi wyścig w Bahrajnie mimo rozstrzygniętych losów obu mistrzostw świata F1 w sezonie 2020 zapowiada się bardzo interesująco z kilku powodów. Po pierwsze kierowcy od dawna podekscytowani są wizją ścigania się na "owalnej" nitce toru Sakhir, a po drugie od czasu poprzedniego wyścigu w stawce wymuszone zostały duże zmiany.
Po potężnym wypadku z pierwszego okrążenia GP Bahrajnu, przymusową przerwę musiał zaliczyć Roman Grosjean. Ekipa Haasa szybko potwierdziła, że jego miejsce w drugim wyścigu w Bahrajnie zajmie Pietro Fittipaldi, wnuk dwukrotnego mistrz świata F1, Emersona.
Chwilę później ogłoszono sensacyjną informację o infekcji koronawirusem Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk przechodzi chorobę łagodnie, ale dopóki nie wykaże negatywnego testu na obecność wirusa w swoim ciele, nie będzie w stanie powrócić do padoku.
Mistrz świata pauzował będzie na pewno podczas tego weekendu, ale jest szansa, że uda mu się powrócić do kokpitu w Abu Zabi. Jego miejsce w Bahrajnie zajmuje George Russell, który otrzymał na taki transfer zgodę Williamsa, który z kolei sięgnął po swojego rezerwowego zawodnika, Jacka Aitkena.
W najbliższy weekend w F1 będą więc miały miejsce dwa debiuty. Pasjonująco zapowiada się jednak rywalizacja między Valtteri Bottasem i Georgem Russellem, ponieważ obaj będą mieli coś do udowodnienia szefostwu Mercedesa.
Piątkowe treningi na torze Sakhir rozpoczęły się w podobnych warunkach jak tydzień temu. Przesunięty na późniejszą porę harmonogram całego weekendu sprawia jednak, że pierwszy i trzeci trening nabierają w tym tygodniu znacznie większego znaczenia. Obie sesje w dużej mierze rozgrywane będą bowiem już po zachodzie słońca.
Pierwsza sesja przed GP Sakhir odbyła się bez większych problemów. Sporo kierowców miało problemy z wyczuciem punktów hamowania i wyjeżdżało poza nitkę toru, a FIA na chwilę musiała przerwać zajęcia wirtualną neutralizacją, gdyż tor wymagał uprzątnięcia zalegających na nim resztek bolidów, które w Bahrajnie nie mają łatwego życia.
Jako pierwsi na tor wyjechali kierowcy McLarena. Carlos Sainz i Lando Norris szybko zeszli z czasem poniżej magicznej minuty.
Po 90 minutach jazdy najlepszym czasem dysponował George Russell, który o niespełna 0,2 sekundy wyprzedził kierowców Red Bulla- Maksa Verstappen i Alexa Albona.
Valtteri Bottas pierwszy trening zakończył z czwartym czasem i stratą do nowego kolegi z zespołu wynoszącą przeszło 0,3 sekundy. Fin nie zdołał jednak pokonać czystego szybkiego okrążenia, gdyż na swoich dwóch ostatnich próbach na miękkich oponach popełnił błędy w pierwszym sektorze.
Po raz kolejny dobrą formę na Bliskim Wschodzie prezentuje także ekipa AlphaTauri. Daniił Kwiat wykręcił w pierwszym treningu piąty, a Pierre Gasly, szósty czas.
Za duetem ekipy z Faenzy znaleźli się kierowcy Renault przedzieleni przez Sebastiana Vettela. Czołową dziesiątkę zamykał drugi zawodnik Scuderii, Charles Leclerc.
Sekundową stratę do Russella po pierwszych 90 minutach jazdy zaliczyli kierowcy Racing Point, którzy otwierali drugą dziesiątkę zawodników.
Jeżeli chodzi o koniec stawki to nie będzie zaskoczeniem, że zamykali ją debiutanci. Pietro Fittipaldi (Haas) do lidera stracił 2,5 sekundy, a Jack Aitken (Williams) 2,6 sekundy. Dla porównania, na krótkiej pętli toru Brazylijczyk stracił do swojego kolegi z zespołu Kevina Magnussena około sekundę, a Brytyjczyk na tle Nicholasa Latiffiego wypadł o 0,4 sekundy słabiej.
komentarze
1. Vendeur
Clickbajtowy tytuł... Mercedes dał na koniec nowe miękkie opony Russelowi tylko po to, aby uzyskał najlepszy czas.
2. mattimek
Po raz pierwszy w tym roku obejrzałem trening. Śmiało mogę stwierdzić że był ciekawszy niż niektóre wyścigi. Zapowiada się ciekawy weekend
3. FanHamilton
Super Russell !!
4. AdamBB
Bottas miał dwie szanse na miękkiej także
5. Heytham1
@2 Bottas nie przejechał ani jednego czystego okrążenia. Patrząc na tą beznadziejną jazdę miałem wrażenie, że to on debiutuje w Mercedesie a nie Russel. Jeśli w pierwszym treningu tak go odstawia to co będzie jutro kiedy więcej pojeździ.
6. Heytham1
@1 *
7. nonam3k
1. Hahahco ty za brednie wypisujesz. GR wykręcił ten czas 24min przed zakończeniem sesji treningowej.
8. sliwa007
Z ciekawości również włączyłem na chwilę transmisję z treningu i to co dało się zauważyć, to na pewno nerwowość u Bottasa.
W sumie taki wynik w tabeli mnie nie dziwi, bo Bottas w ostatnim czasie w ogóle nie ma formy podczas gdy Russell na pewno dostał zastrzyk nowej energii i motywacji.
Ostatecznie to tylko trening i nic nie znaczące czasy. Czekamy na kwalifikacje i wyścig.
9. Fanvettel
Oczywiście to tylko trening ale jednak wygrany przez Russella a nie Bottasa ;)
10. jogi2
@9
Treningu nie možna wygrać
11. mattimek
Niby trening nic nie znaczy ale Bottasowi może mocno podkopać pewność siebie (o ile w przypadku Bottasa można o takiej mówić).
12. mattimek
Już w P1 dało się zauważyć pewną nerwowość u BOT. Te przyblokowane koła to nie tylko wina ustawień
13. ds1976
Duuuużo trzepania o nic na tym etapie, wszystkie mądre i niemądre opinie będzie można wygłaszać po wyścigu. W qualach to RUS może i i PP zdobyć a BOT być ostatnim, natomiast na mecie wyścigu sytuacja może się diametralnie różnić. Oczywiście więcej do stracenia ma pocieszny grubasek z Finlandii.
Russell ma tylko nie rozpieprzyć auta w jakimś szalonym manewrze, Verstappena nie powinien naśladować bo ten ma chyba wyłączność na wychodzenie obronną ręką z wariackich decyzji, dziewczę z Wysp natomiast powinno przyjść z notatnikiem na wyścig i spokojnie dowieźć bolid do mety. A jak przy okazji uda się pokonać Bobbasa to i bonus będzie.
14. Muni
No to na drugi trening Bottas wyjeżdża w pampersie.
15. hubos21
Jak tak dalej będzie to nadprzyrodzone umiejętnoci HAM zostaną zweryfikowane trochę ale wyścig BOT powinieni lepiej rozegrać w końcu do swiadczenia w bolidzie trochę ma
16. FanHamilton
Jack Aitken :-)
17. przesio
Walka o fotel już się rozpoczęła , a swoją drogą to ciekawe czy George w debiucie wygra jak Max w Hiszpani 2016 :)
18. mattimek
@up
Wyobraźnia cię poniosła:)
Na razie rozpoczęła się walka psychologiczna. Ciekawe czy BOT to udźwignie...
19. weres
ht tps://c utt.ly/JhbHO eV
20. Jakusa
Po pierwsze, to Mercedes zrobi wszystko, żeby Rusell pokonał Bottasa - będą mieli argument w negocjacjach z Hamiltonem. Moim zdaniem PP ma prawie gwarantowane, jedyną wątpliwość pozostawia start, jeżeli ruszy słabo i będzie trzeba walczyć to może się pogubić.
21. go!!!
Wszyscy wiemy, że to tylko trening, wszyscy wiemy, że topowy bolid pozwala na więcej i wybacza więcej, wszyscy wiemy że punkty rozdaje się w wyścigu ale do cholery - chłopak po raz pierwszy wsiadł i bez żadnego pier... o aklimatyzacji, zrozumieniu auta, konieczności innego wprowadzenia opon w okno pracy niż w williamsie, tłoku na torze, wybojów w drugim sektorze po prostu wykręcił najlepszy czas i tyle. Co mógł zrobić lepiej? Brawo. Ma talent.
22. ds1976
RUS nie jest atutem w negocjacjach z HAM. Jeżeli chcą pokonać VER (dodatkowo w wolniejszym samochodzie) to ani Bobbas ani RUS temu nie podołają. Merc jest skazany na HAM a Lewis na Mercedesa - jeżeli chcą odnosić kolejne sukcesy.
23. johan24
@21 Bardzo chciałbym podzielić twój entuzjazm w niedzielę wieczorem naszego czasu. Na razie jednak ochłońmy....
24. Matarez
@9 ale można uzyskać najlepszy czas okrążenia, być najszybszym czyli wygrać...chyba Cię coś ściska w zadku...
25. hubos21
@21
RUS jeździł bolidem Mercedesa nie raz, Mazepin jak w testach opon wsiadł do bolidu wtedy chyba po raz pierwszy to miał czas mi ngorszy od Bottasa
26. Raptor202
Usunięty
27. snakesparer
Im lepiej, względem Bottasa, wypadnie George, tym mniejsze ma szanse na przejście do Mercedesa, dopóki jest tam Hamilton. No bo po co Lewisowi nerwy, jak w 2016, skoro od tamtej pory maszynka miele konkurencję doskonale?
Wydaje mi się, że podobnie ma się sprawa w podjęciu decyzji w RB- Perez vs Albon.
Głównymi przeciwnikami zatrudnienia Pereza wydaje się być Max i jego ojciec, którzy mają z tyłu głowy walkę Pereza z Oconem i np. "przyciskanie do ściany", co oznacza, że Perez w niektórych sytuacjach nie odpuszcza, jest walczakiem. Oczywiście to nie poziom Maxa, ale w pewnych sytuacjach podczas wyścigu mogą być blisko siebie, i wtedy Hornerowi mogłaby nóżka latać.
Dlatego Max, czy też jego Ojciec, swego czasu sugerowali, że preferowali by Hulka, który wydaje się być spokojniejszy i bardziej "układny". I myślę, że tylko dlatego Albon cały czas jest w grze.
28. Xandi19
Hah? Nic nie mówię ale jutro po kwalach będę mógł napisać, że rację znów miałem JA! No szybki jest skurczysyn i dlatego ma wszystko aby w kwalach skopać tyłek Bottasowi. Jeśli dobrze ruszy to nie będzie miał przed sobą nikogo i nie zamota się. Wyjdzie pierwszy z pierwszego zakrętu i wtedy odjedzie wygrać.
29. Vendeur
@ 20. Jakusa
Masz sporo racji, kto wie, co wymyślą. Mercedesowi nie można zbytnio ufać - wszak Toto zapierał się, że nie ma wpływu na sytuację Russela w Williamsie, a tu nagle bezproblemowo sobie go wypożycza na weekend...
30. ahaed
@20. Wiesz czemu Lewis nie podpisał jeszcze kontraktu? Bo on chce Bottasa. Kierowcę, który robi punkty ale mu nie przeszkadza. Rus byłby strupem. Bo młody ma parcie i chciałby się pokazać.
Lewis ma 3-4 lata na pobicie wszystkich rekordów. Kierowca, który będzie silniejszy od niego lub równy. Pomiesza mu plan. Nie dziwię mu się.
Bottas na bank zostanie. Dżordż dostanie miejsce w Mercu dopiero za rok lud dwa. O ile dostanie. Jest szybki w kwalifikacjach. Ale starty? Ogromna porażka. Wiem, ze jeździ złomem. Ale nic nie pokazał do tej pory. A sorry, pokazał. Za SC...
31. go!!!
@20
Oczywiście - wszędzie spisek. Dobre wyniki to zasługa zespołu, słabe to wina zespołu. Kierowca tylko głową rusza na zakrętach...
32. belzebub
@30 Bredzisz jak potłuczony.
Właśnie Russell pokazał i to nie raz. Poza tym jakbyś był na bieżąco z faktami, to Russell już w przyszłym sezonie miał zastąpić Bottasa, ale Williamsowa się na to nie zgodziła upierając się że ma ważny kontrakt.
A co do osiągnięć na torze, wystarczy uwzględnić fakt, że właśnie w g...m bolidzie pokonał obu partnerów zespołowych i to z dużą przewagą (zeszłoroczny punkt Kubicy wpadł czystym przypadkiem).
A dzisiaj w obu treningach potrafił wykręcić nie tylko najlepsze czasy, które oczywiście nie mają większego znaczenia, ale wystarczyło popatrzeć co w tym samym bolidzie wyprawiał Bottas. Co rusz albo blokowanie kół albo wycieczki na pobocze.
33. mirek8423
@32 Piszesz tak "miał zastąpić Bottasa, ale Williamsowa się na to nie zgodziła upierając się że ma ważny kontrakt." Człowieku jak Merc by chciał tak na serio Dżordża to by go miał, nie ma takich kontraktów których nie da sie rozwiązać, ale o tym wiesz conie?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz