Q1: Racing Point najszybsze, Williams z dwoma bolidami w Q2
Tor Hungaroring na starcie sesji kwalifikacyjnej przed GP Węgier pozostawał suchy, ale ciemne chmury gromadzące się w okolicy nie gwarantują, że taka sytuacja utrzyma się do końca czasówki.Kierowcy obawiając się pogorszenia warunków tłumnie ustawili się przy wyjeździe z alei serwisowej jeszcze przed otworzeniem toru i rozpoczęciem rywalizacji w Q1.
Gdy wydawało się, że kierowcy Mercedesa po raz kolejny łatwo zdemolują rywali, w samej końcówce sesji warunki na torze zaczęły się poprawić na tyle, że George Russell z Williamsa stracił do Hamiltona tylko 0,3 sekundy. Ostatecznie kierowca Williamsa zakończył Q1 z 9 czasem.
Dobrze pojechał również drugi kierowca Williamsa, Nicholas Latifi, a ekipa z Grove zdołała obydwoma bolidami awansować do Q2.
Do dalszej części kwalifikacji nie zdołali przejść obaj kierowcy Alfa Romeo, którzy zamykali stawkę, a także obaj kierowcy Haasa, którzy zostali przedzieleni przez Daniiła Kwiata z AlphaTauri.
komentarze
1. Mayhem
Współczuje Haasowi i Alfie, że muszą korzystać z tego gówna co nazywa się silnik.
2. berko
@1. Mayhem
Dlaczego uważasz że silnik Ferrari to gówno? Nie wiadomo dokładnie jaką ma teraz moc, a może być tak że jest mocniejszy od Hondy a może i Renault. Po prostu jak Ferrari oszukiwało to silnik miał powiedzmy 50KM więcej i to robiło taką różnicę, a teraz są na równi z resztą. A taki spadek mocy ciężko od razu nadrobić aerodynamiką. O ile w ogóle się da.
3. berko
I jak do tej pory to chyba jedyny silnik który nie uległ awarii.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz