Władze toru w Soczi chcą przyjąć kibiców

W obecnym kształcie kalendarza, wyścig na Sochi Autodrom będzie stanowił 10. eliminację mistrzostw świata i nie wykluczone, że będzie to jedna z pierwszych rund, na którą zostaną wpuszczeni kibice.

"Wspólnie z rządem Federacji Rosyjskiej oraz zarządem mistrzostw świata, włożyliśmy wiele wysiłku, aby zorganizować w tym roku Grand Prix Rosji" mówił Aleksiej Titov, reprezentujący promotora, firmę Rosgonki.

"To będzie niesamowity festiwal dla jak najszerszej publiczności. Stolica wypoczynkowa Rosji szykuje pełne wydarzeń dni dla wszystkich gości Sochi Autodrom."

"Skrupulatnie szykujemy się na bezpieczne przyjęcie widzów i czekamy na wszystkich w Parku Olimpijskim."

Pierwsze wyścigi sezonu w związku z pandemią koronawirusa rozgrywane są za tzw. zamkniętymi drzwiami, czyli bez udziału kibiców. Formuła 1 od początku nie wyklucza jednak możliwości powrotu do organizacji normlanych weekendów wyścigowych, jeżeli sytuacja w danym kraju na to pozwoli.

Niewykluczone, że chociaż część kibiców zostanie wpuszczona na wyścigi rozgrywane na torze Monza czy Mugello. Oficjalna decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta.

Przedstawiciele GP Rosji są jednak pewni, że uda im się przyciągnąć fanów na swój tor. W internecie można już kupić bilety na ten wyścig. Sprzedaż została wznowiona i dotyczy wejściówek na główną trybuną, a także po jednej zlokalizowanej w 1 i 4 zakręcie. Dodatkowo w obiegu są także zwykłe bilety oraz dostęp do Paddock Clubu.