Verstappen tłumaczy stratę do czołówki uszkodzonym skrzydłem
Zespół Red Bull mimo wyraźnych problemów pierwszego dnia zmagań z domowym torem nie przejmuje się zbytnio, a Max Verstappen stratę do czołówki w drugim treningu tłumaczy uszkodzeniem przedniego skrzydła. Obaj kierowcy Red Bulla narzekali dzisiaj na sporą nadsterowność RB16."Dobrze było powrócić do bolidu a po kilku okrążeniach szybko złapałem rytm. Ogólnie to pozytywny dzień. Bolid prowadziło się dobrze a ja jestem zadowolony z liczby pokonanych okrążeń co było niezwykle ważne po tak długiej przerwie. Czasy okrążeń nic nie mówią, gdyż uszkodziłem przednie skrzydło na moim najszybszym okrążeniu i musieliśmy założyć inne. Uważam, że byliśmy nieco zbyt agresywni, a ja zaliczyłem oberka i wyjazd na pobocze, ale to nic wielkiego. Krawężniki jakie są, takie są i każdy ma tak samo. Przednie skrzydło nie lubi żółtych krawężników, więc musimy uważać. Jesteśmy pewni siebie. Zawsze są rzeczy, które można poprawić, ale ogólnie to był dobry dzień i nie mogę doczekać się jutra."
Alex Albon, P7, P13
"Dzisiejszy dzień był całkiem dobry i fajnie jest powrócić do bolidu. Cieszę się i jestem podekscytowany, że wróciliśmy do rywalizacji. Wszyscy szybko złapali rytm co mnie nieco zaskoczyło! Minęło sporo czasu od kiedy mogliśmy pokonać tyle kilometrów w bolidach, a teraz mamy dużo pracy przed dniem jutrzejszym. Mamy kilka obszarów do pracy, a w samej jeździe i ustawieniach także jest jeszcze trochę zapasu, tak więc ostateczny rozkład sił poznamy jutro. Wiemy jednak co musimy zrobić. Do limitu trzeba zbliżać się spokojnie, gdyż wiemy, że te krawężniki są niebezpieczne a niektóre mogą okazać się zabójcze dla przednich skrzydeł, gdy się je zbyt mocno zaatakuje. Ogólnie bolid dobrze się spisywał, dobrze się czułem i nie mogę doczekać się jutra."
komentarze
1. sismondi
Hyhyhy Ferrari brzmi jak skuter gimbazy.......:)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz