Hamilton i Bottas narzekają na upał, ale widzą poprawę W10
Zespół Mercedesa na tor w Hockeneheim przywiózł poprawiony układ chłodzenia, ale jego kierowcy i tak po piątkowych treningach narzekają na panujące w Niemczech upały. Jeżeli prognozy synoptyków sprawdzą się ekipa, Mercedesa już jutro powinna powrócić do bardziej konkurencyjnej formy. Dzisiaj Lewis Hamilton był dwukrotnie trzeci, a Valtteri Bottas piąty i czwarty."To nie był najlepszy dzień jeżeli chodzi o upał, ale ogólnie obyło się bez problemów. Te opony nie lubią wysokich temperatur, więc musieliśmy pokonywać bardzo wolne okrążenia wyjazdowe, a opony i tak nie trzymały zbyt długo. Wszystko sprowadza się to utrzymania opon we właściwym oknie pracy. Opony przegrzewały się i to był główny problem dzisiaj. Wszyscy znajdujemy się jednak na tej samej łodzi. Liczymy, że pogoda nie będzie utrzymywała się przez cały weekend na tym poziomie. Jeżeli będzie chłodniej i pozostanie sucho, dzisiejsza nauka nie będzie miała znaczenia. Opony powrócą do swojej formy i wszyscy będą szybsi i będą pewniej czuli się na tym torze."
Valtteri Bottas, P5, P4
"Było niewiarygodnie gorąco. Nie pamiętam kiedy ostatnio jeździłem w takich warunkach, ale wszyscy mają tak samo. To jeszcze trudniejsze zdanie dla kierowców, dla bolidów i dla opon. Opony mocno się przegrzewały, zwłaszcza w trzecim sektorze. Poczyniliśmy pewne postępy z chłodzeniem. Gdybyśmy jeździli tutaj z pakietem wyścigowym z Austrii mielibyśmy ogromne problemy, ale z nowym byliśmy w stanie przejechać kilka dobrych przejazdów. Jutro pogoda ma się zupełnie zmienić a w niedzielę, ma być chłodniej i możliwy jest deszcz. Będziemy musieli więc dynamicznie reagować na te zmiany jeżeli chodzi o ustawienia auta. W tym roku tak naprawdę nie jeździliśmy jeszcze po mokrym torze, więc osobiście liczę na deszcz. Miło byłoby pojechać coś w deszczu."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz