Red Bull potrzebuje popracować
Max Verstappen miał przerwany rytm przez incydent, a Pierre Gasly nie jest jeszcze zadowolony z tempa swojego bolidu. Czy Red Bull zagrozi swoim głównym rywalom? Nic na to nie wskazuje."W pierwszym treningu dobrze czułem się w bolidzie. W drugim treningu też było nieźle, choć z zewnątrz mogło to wyglądać inaczej. Nie mogłem skończyć po południu szybkiego okrążenia, czego żałuję. Gdy dotarłem do ostatniej szykany znalazłem się przed Pierrem i łapiąc podsterowność wjechałem w ścianę. Szkoda, bo straciliśmy trochę czasu. Nasze tempo było jednak przyzwoite. Śliski tor nam dzisiaj nie pomagał, ale tempo wyścigowe wyglądało nieźle, więc mimo przerwania jazdy jestem zadowolony. Jutro musimy poczynić dalsze poprawki. Jest dużo pyłu i musiałem zerwać aż pięć wizjerów, gdzie czasami jeżdżę na jednym. Jest tego aż za dużo, zwłaszcza poza linią jazdy, ale mam nadzieję, że warunki się poprawią."
Pierre Gasly, P13, P12
"W obu treningach sporo testowaliśmy, ale koniec końców brakuje mi tempa, więc jutro potrzebujemy ten problem rozwiązać. Zauważyłem duże zużycie opon, ale to powinno uczynić wyścig interesującym. Pozostali także mieli problem z oponami. Nie widziałem, co dokładnie stało się z Maxem. Sam przygotowywałem się do szybkiego okrążenia. Nadal za wcześnie mówić, co wydarzy się w kwalifikacjach. Mamy jeszcze jedną sesję, więc musimy popracować. Nie wiem, czy będziemy w stanie rywalizować z Mercedesem i Ferrari, ale damy z siebie wszystko."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz