2018-12-19
Lowe twierdzi, że Stroll zbyt wcześnie dołączył do F1
Paddy Lowe stwierdził, że Lance Stroll zbyt wcześnie zasilił stawkę F1 i dodatkowy rok przygotowań z pewnością pomógłby mu się lepiej zaprezentować.R E K L A M A
Lance Stroll, dzięki funduszom swojego ojca, Lawrence'a był w stanie prosto z F3 przejść do F1. Kanadyjczyk ma za sobą drugi sezon zmagań w królowej sportów motorowych. Były kierowca Williamsa miał bardzo trudny start w F1, gdyż w swoich czterech pierwszych wyścigach aż trzykrotnie kończył rywalizację przedwcześnie. Paddy Lowe twierdzi, że dodatkowy rok przygotowań pozwoliłby tego uniknąć.
"Moim osobistym zdaniem, z perspektywy czasu widzę, że Lance zbyt wcześnie pojawił się w F1. Jest wiele powodów, ale myślę, że rok później byłby lepiej przygotowany" uważa Lowe.
Dyrektor techniczny Williamsa zauważa jednak, że Kanadyjczyk zrobił spory postęp od czasu swojego debiutu i w tym roku zaprezentował się o wiele lepiej.
"W tym roku był znacznie mocniejszy, szczególnie w kwalifikacjach, które były dla niego trudnym wyzwaniem w zeszłym roku. Całkowicie zmienił swoje podejście do kwalifikacji w tym roku i wyszło mu to na dobre. Staje się bardziej pewny siebie jako kierowca i uzyskuje lepsze wyniki" podsumował.
"Moim osobistym zdaniem, z perspektywy czasu widzę, że Lance zbyt wcześnie pojawił się w F1. Jest wiele powodów, ale myślę, że rok później byłby lepiej przygotowany" uważa Lowe.
Dyrektor techniczny Williamsa zauważa jednak, że Kanadyjczyk zrobił spory postęp od czasu swojego debiutu i w tym roku zaprezentował się o wiele lepiej.
"W tym roku był znacznie mocniejszy, szczególnie w kwalifikacjach, które były dla niego trudnym wyzwaniem w zeszłym roku. Całkowicie zmienił swoje podejście do kwalifikacji w tym roku i wyszło mu to na dobre. Staje się bardziej pewny siebie jako kierowca i uzyskuje lepsze wyniki" podsumował.
komentarze
1. rzadki
Wcześniej powinien dorosnąć. Ze względu na portfel tatusia zachowuje się wielokrotnie jak naburmuszony szczeniak. Jeśli zacznie widzieć błędy u siebie to może coś z niego będzie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz