Mocny start weekendu dla Mercedesa
Lewis Hamilton i Valtteri Bottas w FP1 i FP2 zajęli odpowiednio 1. i 2. miejsca. W związku z tym są w bardzo dobrych nastrojach. Fin narzekał jedynie na kłopoty z balansem i podsterownością."Zawsze, gdy przyjeżdżamy na Suzukę w ciągu ostatnich kilku lat, samochody są szybsze i szybsze. To niesamowite. Nie tworzy się już takich torów - mało miejsca na poboczach, lekkie dotknięcie trawy i kończysz na ścianie. Suzuka to jeden z moich ulubionych obiektów, jeśli nie ulubiony, jest bardzo przyjemny. Szczególnie pierwszy i drugi sektor są niesamowite. Pierwsza sekcja to najlepszy roller coaster na jakim byłem w samochodzie F1. Balans był całkiem dobry, więc po prostu cieszyłem się jazdą. Zawsze, gdy tu wracam, jest co poprawiać, więc zacząłem z nastawieniem, że są tu dwa, trzy zakręty, które w tym roku muszę po prostu zniszczyć. Od razu się udało. Byłem dużo lepszy w tych zakrętach, niż wcześniej. Teraz muszę tylko to utrzymać i pracować dalej. Ja i zespół współpracujemy bardzo dobrze, dostrajając samochód. Po prostu kocham jazdę bardziej, niż kiedykolwiek, bo kiedy wsiadasz do auta, to jest najlepsze, jest tak szybko. Jestem bardzo wdzięczny za możliwość robienia tego, co robię. Dziś tylko ciągle składam podziękowania, bo zawsze chciałem to robić."
Valtteri Bottas, P2, P2
"Suzuka to zawsze dobra zabawa, to bardzo przyjemny tor do jazdy. Samochód również prowadził się całkiem dobrze, chociaż dla mnie lepiej było w pierwszym niż w drugim treningu. Mamy przed sobą całą noc na sprawdzenie wszystkich zmian, których dokonaliśmy i znalezienie właściwych ustawień. Ogólnie jednak, bolid spisuje się całkiem dobrze we wszystkich sektorach. Miałem jakieś problemy z balansem, kłopoty z podsterownością. To dobry początek tego weekendu. Trudno określić, gdzie jesteśmy w porównaniu do innych. Zawsze kwalifikacje są bardziej intensywne, więc będziemy pracować tak ciężko jak zwykle, by poprawić to, co się da. Pogoda może być jutro inna, więc dobrze dla wszystkich, że mieliśmy suchy piątek, skoro niedziela również ma być sucha. W wyścigu będzie dużo cieplej, to zrobi różnicę, ale przynajmniej mieliśmy wystarczająco czasu na suchym torze. Dlatego nie ma znaczenia, gdyby jutro było mokro. Nawet na sucho, łatwo jest popełniać błędy tutaj - jedna pomyłka i kończysz jazdę. W deszczu byłoby dziesięć razy trudniej. Suzuka to jeden z najbardziej wymagających obiektów, gdy jest mokro. Tor staje się znacznie bardziej nieprzewidywalny, szczególnie, gdy pada mocno lub są kałuże. Jeśli jutro popada, kwalifikacje powinny być bardzo interesujące."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz