Bottas narzeka na ciągle zmieniające się warunki na torze
Zespół Mercedesa nie miał dzisiaj żadnych problemów technicznych i zrealizował cały zakładany na dzisiaj program, ale nie może być zadowolony z uzyskanych osiągów. Valtteri Bottas i Lewis Hamilton kończyli piątkowe zmagania z przeszło półsekundową stratą do kierowców Ferrari."Ten weekend jest trudny, gdyż tor z sesji na sesję mocno się zmienia. Już tego doświadczyliśmy. Z każdym okrążeniem czujemy większą przyczepność a balans auta ciągle się zmienia, a my musimy szacować co wydarzy się w kolejnej sesji i na kolejnym przejeździe. Jutro będzie tak samo. Naszym celem na dzisiaj było zmuszenie bardziej miękkiej mieszanki do pracy. Na oponach supermiękkich kręciliśmy w zasadzie takie same czasy jak na miękkich, tak więc wyciśnięcie wszystkiego z tej mieszanki jest kluczowe przed jutrzejszymi zmaganiami. Bolid wydaje się w porządku, ale musimy odszukać jeszcze trochę tempa, zwłaszcza jeżeli chodzi o pojedyncze okrążenie. Mamy jeszcze trochę roboty."
Lewis Hamilton, P5, P4
"To był zwykły piątek, podczas którego zrealizowaliśmy nasz program. Rywalizacja między wszystkimi zespołami wydaje się bardzo zacięta, a my z całą pewnością mamy jeszcze trochę pracy, aby przekonać się czy uda nam się znaleźć przed nimi. Opony zachowywały się tutaj najlepiej od lat. Były bardzo stabilne i wykazywały mniejszą degradację. Tor jest świetny i niesamowicie wygląda nocą. Zaplecze jest tutaj idealne. Miło się tutaj przebywa i pracuje."
komentarze
1. belzebub
Widać jak na dłoni umiejętności obu kierowców, Hamilton wyluzowany nie miał żadnych problemów, a Bottas się męczył. Nic dziwnego, że Ham podbił kontrakt bo sorry, ale Fin na ew lidera się nie nadaje. A w tym sezonie będzie jeździł z większą presją. Jeśli będzie miał gorszy sezon niż poprzedni może to być jego ostatni rok w Mercedesie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz