Renault otrzymało grzywnę za incydent podczas pit stopu Sainza
Zespół Renault nie uniknął kary za niebezpieczne wypuszczenie z boksu Carlosa Sainza. 5000 euro grzywny osłodzone jednak zostanie bonusem w kwocie 6,5 miliona dolarów dodatkowej nagrody za prześcignięcie zespołu Toro Rosso w mistrzostwach konstruktorów.Hiszpan o mały włos nie rozbił się na wjeździe do tunelu prowadzącego na tor, aby zatrzymać się w trzecim zakręcie i zakończyć swój udział w ostatnim wyścigu sezonu.
Sędziowie w swojej ocenie zauważyli: "Sainz jr. zrobił wszystko, aby zatrzymać się w pierwszej bezpiecznej lokalizacji, bez zbędnego wstrzymywania kierowców i w taki sposób, aby porządkowi mogli uprzątnąć jego bolid bez wpływania na przebieg wyścigu."
Sędziowie podkreślili także, że ze względu na zakończenie udziału w wyścigu nie mogli Sainza ukarać karą czasową w związku z czym nałożyli na zespół karę 5000 euro.
komentarze
1. jaromlody
Akurat to nie wina Sainza że koło mu źle dokręcili więc nie wiem czemu chcieliby mu dać karę czasową. Pełną odpowiedzialność tu tylko i wyłącznie odpowiadają mechanicy Renault za to że wypuścili bolid z niesprawnym kołem
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz