Verstappen testował części na 2018
Holender przyznał jednak, że nie był zadowolony ze zmian w swoim bolidzie i stracił przez nie rytm. Przed nim sporo pracy, by nadrobić zaległości. Znacznie lepszy dzień zaliczył Daniel Ricciardo, który drugą sesję zakończył z najszybszym czasem."Pozytywny dzień, zawsze być dobrze na szczycie tabeli. Nadal możemy się poprawić, zwłaszcza że zrobi to Mercedes. W nocy popracujemy nad tym, by urwać kilka dziesiątych i pozostać w walce. Generalnie nie musimy w samochodzie zbyt wiele zmieniać. Na tym torze zawsze jest problem z przyczepnością. Nietrudno o błąd, co dało się dzisiaj zauważyć. Musisz uważać na swój samochód. Bardzo pomaga, gdy czujesz się w nim komfortowo. Znaleźliśmy dzisiaj odpowiednie ustawienia oraz temperaturę opon. To jednak nie oznacza, że tak będzie przez cały weekend. Nic nie wskazuje na to, że będę potrzebował zmieniać silnik, więc powinienem ruszać z tej pozycji, na jakiej się zakwalifikuję. Mamy za sobą udany dzień i postaramy się to utrzymać."
Max Verstappen, P3, P3
"Tempo jest niezłe. Rano próbowaliśmy nowych rzeczy przeznaczonych na 2018, ale nie czułem się z nimi najlepiej. Zrezygnowaliśmy z nich, ale straciłem rytm i nie zrobiliśmy tylu okrążeń ile planowaliśmy, co oznacza, że jesteśmy w tyle z ustawieniami. Popołudniu skupiliśmy się na poszukiwaniach balansu, ale nie jestem zadowolony z efektów. Mamy przed sobą jeszcze trochę pracy, ale także sporo potencjału. Przez wysokie ciśnienie, zawsze jest tutaj słaba przyczepność, ale wraz z rozwojem weekendu powinno być coraz lepiej. Dzień zakończyliśmy z awarią MGU-H. To był jednak stary silnik i nie mamy się czym przejmować. Tempo Daniela wygląda obiecująco, byliśmy najszybsi na wszystkich mieszankach. Nadal brakuje nam mocy na kwalifikacje, ale możemy tutaj walczyć o dobry rezultat."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz