Vandoorne zadowolony ze swojej sytuacji
Stoffel Vandoorne nie awansował do Q3, ale i tak wystartuje do wyścigu z 9 miejsca, co daje mu szansę na walkę o punkty. Fernando Alonso po wymianie silnika będzie gonił stawkę z samego końca."Wiedząc, że po zmianie silnika będziemy startowali z końca, kwalifikacje nie były dla nas takie ważne. Mimo wszystko chciałem przejechać normalną sesję. Jest tu wielu naszych fanów. Myślę, że wykonaliśmy dobrą pracę. Wyścig będzie inną historią. Trudno będzie cokolwiek zyskać startując z tyłu. Dam z siebie wszystko, by wskoczyć do TOP 10. Punkty zawsze są celem, ale na takim torze potrzebujesz odrobiny szczęścia, więc mam nadzieję, że z przodu wydarzy się parę rzeczy, byśmy mogli zyskać pozycje."
Stoffel Vandoorne, P11
"To była dla mnie całkiem niezła sesja. Fakt, że nie dostałem się do Q3 nie jest taki zły, bo mogę startować na świeżych oponach. Dziewiąta pozycja jest bardzo dobra i z nową mieszanką zapowiada dla nas dobry dzień. Nie jeździliśmy zbyt wiele w ten weekend, ale to dotyczy wszystkich. Zazwyczaj dobrze pracowaliśmy z oponami w kontekście ich wytrzymałości i zarządzania. Mam nadzieję, że jutro uda się to wykorzystać. Na razie trudno się zdecydować, czy to będzie wyścig na jeden czy na dwa postoje. Jesteśmy w dobrym miejscu i możemy jutro się pościgać."
komentarze
1. Mat5
Stoffel będzie startował z czystej strony toru, więc może mieć powody do zadowolenia. Jeszcze po karach rywali przesunął się o rząd, to dodatkowy plus tych kwalifikacji. McLaren solidnie sobie poczynał, jak na możliwości silnika Hondy. Rok temu mieli na tym torze katastrofalną formę, a teraz wygląda to o wiele lepiej porównując ten i poprzedni weekend w Japonii. Myślę, że zgarną punkcik lub dwa, raczej nie liczyłbym na więcej. W przypadku Vandoorne'a jest to osiągalne. Jak samochód będzie sprawował się prawidłowo i nic się nie wydarzy chociażby na dojeździe do esek, to kto wie.
2. nolte_
Jutro Fernando przez radio: Did he really leave Renault?
3. centaurek
Alonso zrobił "krecią robotę" dla swojego zespołu. Wiedząc, że i tak będzie startował z końca stawki wyrzucił z Q3 swojego zespołowego kolegę. Vandoorne mógł powalczyć o więcej, 7-8 miejsce jest aktualnie w jego zasięgu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz