Vandoorne skupiał się dzisiaj na pomaganiu Alonso
Zespół McLarena w Spa postawił na pracę zespołową. Kary Stoffela Vandoorne'a oznaczały, że ten i tak do domowego wyścigu przystąpi z ostatniego pola. Belg w Q2 pełnił więc rolę kierowcy pociągowego dla Fernando Alonso. Hiszpan o mały włos przeszedłby do Q3, ale na jego ostatnim okrążeniu pojawił się w jego aucie problem techniczny i ten nie mógł skorzystać z dodatkowego doładowania elektrycznego. Alonso zapowiedział również, że za tydzień na torze Monza to on będzie pomagał w ten sposób Belgowi."Ostatecznie to był pozytywny dzień dla nas jeżeli przyjrzymy się ogólnym osiągom bolidu. W Q2 do pierwszego miejsca brakowało nam tylko 1,5 sekundy, a to dla nas prawie jak pole position. Niemniej ze względu na problem techniczny pod koniec okrążenia nie udało nam się awansować do Q3, ale dzisiaj było to możliwe."
"Zespół wykonał świetną robotę a my staraliśmy się skorzystać na karze Stoffela, aby drugi bolid miał trochę cienia aerodynamicznego na prostych. W ostatniej próbie w Q2 mieliśmy jednak problem z oddaniem energii zgromadzonej w akumulatorach i między 11 i 12 zakrętem straciłem 0,6 sekundy. Przerwałem więc to kółko gdyż nie było już możliwości poprawy."
"Jutro ruszymy z 11 pola, co jak na Spa stanowi dla nas miłą niespodziankę. Być może start na świeżych oponach i możliwość wybrania mieszanki jest więc lepsze niż start z P10."
Stoffel Vandoorne, P15
"Dzisiaj mieliśmy całkiem pozytywny dzień- przez cały weekend szykujemy się pod kątem wyścigu, gdyż wiemy, że i tak będziemy ruszali z końca stawki. Dzisiaj pomagałem jedynie Fernando i w Q2 starałem się zapewnić mu cień aerodynamiczny. Udało się, ale niestety zabrakło mu trochę czasu do Q3. Teraz musimy jednak skupić się już na jutrze. Wiem, że po starcie z 20 pola będę miał wiele do nadrobienia."
"Liczę, że będę mógł polegać na rutynowej pogodzie w Spa, tak samo jak wczoraj podczas treningów- to z pewnością mogłoby nam pomóc! Wiedzieliśmy, że tutaj będzie nam ciężko awansować do Q3. Próbowaliśmy wszystkiego, starałem się pomóc ekipie jak najlepiej i szkoda, ze Fernando nie zdołał awansować dalej."
"To była dobra praca zespołowa. Fernando i ja mamy bardzo dobre relacje- pokazywaliśmy to już w przeszłości i dzisiaj ponownie potwierdziliśmy, że razem dobrze współpracujemy. Jestem pewny, że przyjdzie jeszcze czas gdy to ja będę potrzebował jego pomocy!"
"To wyjątkowy weekend dla mnie- mamy tutaj wielu fanów. Mam tutaj także przyjaciół i rodzinę, która mi kibicuje. To z całą pewnością dodaje mi skrzydeł przed domowym wyścigiem."
komentarze
1. Mat5
Stoffel o nic nie walczył w tych kwalifikacjach i doskonale z tego zdawał sobie sprawę. Nieważne, który by był i tak startowałby z P20. Fajnie, że pomagał Fernando zwłaszcza w ostatnim okrążeniu Hiszpana, gdzie gdyby nie problemy pod koniec, byłby na pewno w TOP 10. Liczę na zmienną pogodę w jutrzejszym wyścigu, co może pomóc obu kierowcom, a zwłaszcza Stoffelowi w przebijaniu się do przodu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz