Hamilton: nie mogę doczekać się prawdziwej walki w sobotę
Zespół Mercedesa zaliczył niezłą pierwszą sesję treningową w Monako. Po południu ekipa zdecydowała się dokonać zmian w ustawieniach obu bolidów, które okazały się nietrafione przez co obaj kierowcy mieli bardzo duże problemy z przyczepnością W08. Dość niespodziewanie Lewis Hamilton dzień kończył z 8 czasem, a Valtteri Bottas zamykał czołową dziesiątkę."Nie mieliśmy dzisiaj najlepszego dnia. Pierwszy trening był w zasadzie bardzo dobry, a my byliśmy najszybsi, ale potem w drugim mieliśmy problemy z przyczepnością opon i wszędzie ślizgaliśmy się. Nie jestem pewny dlaczego opony nie pracowały, ale różnica między poranną a popołudniową sesją była jak między dniem a nocą. Mamy trochę pracy przed sobotą, ale jestem pewny, że nasz zespół poradzi sobie z tym. Jazda w Monako zawsze jest niesamowita, a to z całą pewnością jest najlepszy bolid jakim się tutaj kiedykolwiek ścigałem. Ferrari znowu są bardzo szybkie, a Red Bull także nieźle wygląda przed tym weekendem. Nie możemy doczekać się prawdziwej walki w sobotę."
Valtteri Bottas, P3, P10
"Drugi trening był ciężki, a my mieliśmy problem z tempem na jednym okrążeniu. Dokonaliśmy kilku zmian pomiędzy treningami, ale jasne stało się, że obraliśmy zły kierunek- to właśnie dlatego obaj mieliśmy problemy. Gdy bolid nie jest dobrze ustawiony, w Monako traci się mnóstwo czasu. Staraliśmy się powrócić do poprzednich ustawień i było lepiej, ale do tej chwili nasze opony miały już przejechane sporo okrążeń. Przynajmniej dowiedzieliśmy się czego nie należy tutaj robić z ustawieniami bolidu. Szkoda, ale jutro mamy cały dzień na analizę wszystkiego i mocniejszy powrót w sobotę. Jestem pewny, że w czołówce ponownie będzie zacięta walka."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz