2017-05-18
Ekipa Force India jako jedyna, zdaniem sędziów zawodów w Hiszpanii, nie spełniła wymagań dotyczących odpowiedniego oznakowania swoich bolidów numerami startowymi za co otrzymała po wyścigu grzywnę w zawieszaniu wynoszącą 25.000 euro.
Po dyskusji z FIA zespół zapowiedział chęć współpracy w tym zakresie i potwierdził, że w tym celu wykorzysta również dzień filmowy na torze Silverstone.
Za pośrednictwem Twittera Force India potwierdził zmiany. Najbardziej widoczną z nich jest umiejscowienie numeru startowego na nosie bolidu w części, która jest znacznie lepiej eksponowana na ekranach telewizyjnych.
Ekipa zdecydowała się również zamieścić trzyliterowe skróty nazwisk kierowców na płetwie rekina znajdującej się na pokrywie silnika VJM10.
Od czasu wdrożenia nowych wymagań zespoły potwierdzają iż FIA nowym przepisem idzie w dobrym kierunku, ale aby w pełni wykorzystać potencjał tej zmiany należałoby ustalić standard, który jasno określałby gdzie na każdym bolidzie powinien znajdować się skrót nazwiska czy numer zawodnika, aby kibice nie musieli doszukiwać się go w różnych miejscach.
Force India zaprezentowało nowe oznakowanie bolidów
Zespół Force India, który dzisiaj na torze Silverstone przeprowadza jeden ze swoich dni filmowych, zaprezentował nowe oznakowanie bolidów numerami startowymi oraz skrótami zawodników.R E K L A M A
We ?? this sight! (And the sounds, the smells, the vibes...) pic.twitter.com/qBbjCE8x0p
? Sahara Force India (@ForceIndiaF1) May 18, 2017
Po dyskusji z FIA zespół zapowiedział chęć współpracy w tym zakresie i potwierdził, że w tym celu wykorzysta również dzień filmowy na torze Silverstone.
Za pośrednictwem Twittera Force India potwierdził zmiany. Najbardziej widoczną z nich jest umiejscowienie numeru startowego na nosie bolidu w części, która jest znacznie lepiej eksponowana na ekranach telewizyjnych.
Ekipa zdecydowała się również zamieścić trzyliterowe skróty nazwisk kierowców na płetwie rekina znajdującej się na pokrywie silnika VJM10.
Od czasu wdrożenia nowych wymagań zespoły potwierdzają iż FIA nowym przepisem idzie w dobrym kierunku, ale aby w pełni wykorzystać potencjał tej zmiany należałoby ustalić standard, który jasno określałby gdzie na każdym bolidzie powinien znajdować się skrót nazwiska czy numer zawodnika, aby kibice nie musieli doszukiwać się go w różnych miejscach.
komentarze
1. czuczo
Już widzę jakie to będzie czytelne oznakowanie w TV, hehe, lepiej pomalowaliby całą kamerę na wlocie powietrza a nie tylko dali dwa paski. Kiedyś właśnie tak można było rozróżnić bardzo dobrze kierowców jednego zespołu.
2. wheelman
@1 dokładnie. W zasadzie ja tylko tak rozróniałem kierowców na torze. Nigdy nie wiedziałem kto ma jaki kask. W tym sezonie zrobili mi pod górkę.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz