Pirelli zastanawia się nad zmianą doboru opon na tor Silverstone
Firma Pirelli przyznała, że niezbyt lubiana przez zespoły twarda opona P Zero po raz kolejny zostanie użyta prawdopodobnie dopiero podczas zaplanowanego na październik Grand Prix Japonii.Zespoły niechętnie również korzystały z tej mieszanki, skupiając się na sprawdzaniu miękkiej i średniej opony, które powinny zapewnić lepsze właściwości podczas wyścigu pod Barceloną.
Wedle doniesień z padoku F1 Pirelli planuje już zmianę pierwotnie planowanej alokacji ogumienia na GP Wielkiej Brytanii, gdzie po raz kolejny miała pojawić się twarda opona.
W tym celu wraz z zespołami i FIA podjęto decyzję o przesunięciu terminu publikacji nominowanych na ten wyścig mieszanek. Pirelli opublikuje swój wybór dopiero po weekendzie w Hiszpanii.
"To właśnie dlatego zdecydowaliśmy wraz zespołami o ogłoszeniu nominowanych [na GP Wielkiej Brytanii] mieszanek po wyścigu w Barcelonie" mówił Mario Isola z Pirelli. "Pierwotnie termin ogłoszenia tych mieszanek wypadał przed wyścigiem w Barcelonie, w czwartek."
"Zdecydowaliśmy o przesunięciu go, aby dać zespołom więcej informacji na temat osiągów opon w Barcelonie."
Inne wyścigi, na których tradycyjnie pojawiły się twarde opony to Malezja, Japonia i Brazylia. Obecnie Pirelli przyznaje, że planuje dostarczenie opony twardej dopiero na tor Suzuka.
"Planujemy skorzystanie z twardej opony na Suzuce" dodawał Isola, zaznaczając, że oficjalnie informacja ta zostanie potwierdzona dopiero w drugiej części mistrzostw. "Suzuka jest zaplanowana w drugiej części sezonu, więc musimy poczekać. Kolejnym wymagającym torem jest Sepang, ale po zmianie nawierzchni w zeszłym roku stała się ona mniej szorstka."
Isola przyznał również, że jego firma nie miała możliwości zmiany alokacji mieszanek dostępnych w Hiszpanii ze względu na ustalenia dotyczące pierwszych pięciu wyścigów sezonu kiedy to firma Pirelli miała dostarczać takie same ogumienie dla wszystkich ekip.
"Problemem tutaj jest to, że w zeszłym roku ustaliliśmy ze wszystkimi zespołami stałą alokację ogumienia. Gdybyśmy zmienili ją o jeden krok w kierunku bardziej miękkich opon w Barcelonie pojawilibyśmy się z dwoma zestawami średnich opon, czterema miękkich oraz siedmioma super-miękkich."
"Szczerze, to byłoby przesadą, zbyt agresywnym podejściem, a my nie chcieliśmy zmuszać zespołów do agresywnego wyboru i właśnie dlatego zdecydowaliśmy się tutaj na twardą, średnią i miękką oponę."
Pirelli przyznało również, że nawet gdyby nie ustalenia z zeszłego roku, na tor pod Barcelonę i tak nominowałoby oponę twardą, gdyż decyzją o jej użyciu tutaj zapadała przed pierwszym wyścigiem sezonu.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz