Renault zadowolone mimo braku punktów
Obaj kierowcy francuskiej stajni są bardzo zadowoleni z tego, co zastali w Australii. Renault dostarczyło Magnussenowi i Palmerowi bolid, który pozwala im z optymizmem patrzeć w przyszłość.„Mamy naprawdę dobry samochód i dysponujemy przyzwoitym tempem. To coś, nad czym możemy pracować, aby wydobyć więcej osiągów. Dzisiaj po starcie miałem problemy z powodu przebitej opony. Nie sądzę, abym w kogoś uderzył, więc po prostu zabrakło szczęścia. Natomiast co do wypadku, nigdy nie chcesz widzieć czerwonej flagi. Cieszę się, że Fernando wyszedł z tego cało. Restart nam pomógł. Nasze tempo było naprawdę dobre.”
Jolyon Palmer, P11
„Zespół wykonał świetną pracę. Najpierw mocne kwalifikacje, a potem jedenaste i dwunaste miejsce w wyścigu. To wszystko, co mogliśmy dzisiaj zrobić. Mieliśmy dobry start i byliśmy bliscy zdobycia punktów. Wyścig nie był łatwy, ale dostarczył sporo zabawy. Po roku przerwy fajnie jest się znowu ścigać. Wszystko poszło całkiem gładko. To dla mnie szczęśliwe dni.”
komentarze
1. MARMAT9593
Renault na testach wyglądało dosyć solidnie.. ;) no i tak samo było w Australii. Dosyc przecietny wystep, jednakże niczego więcej nie nalezało sie spodziewać,. W koncu musieli ogarnac problemy Lotusa, ktory w tamtym sezonie nie błyszczał,,
Póki co Grosjean zagrał im na nosie bo wydaje się ze Haas może z nimi walczyć jak równy z równym. Ośmieliłbym się zaryzykować, że Haas chyba obecnie jest przed nimi. No ale w koncu to Renault więc pewnie im dalej w sezon tym będa mocniejsi.Chociazby na koniec pierwszej dziesiatki.. Póki co raczej pewne miejsce w Q2.. Na Q3 są chyba jednak zbyt słabi na chwilę obecną. Oby nie podzielili losu zeszłorocznego Mclarena.. Trzymam za nich kciuki.
Póki co:
Palmer:Magnussen- 1:0!
2. Mateo_R19
Myślę że idą w dobrym kierunku. Widać było jakie problemy miało STR z wyprzedzeniem Palmera. Poprawa osiągów jest, może nie jakaś nadzwyczajna ale jest. Poczekamy i zobaczymy co w Kanadzie wykombinują.
Swoją drogą dość solidny występ, bez awarii . A gdy weźmiemy pod uwagę że jeżdżą praktycznie zeszłoroczną konstrukcją (która szału nie robiła), przystosowaną w krótkim czasie pod ich (rzecz jasna słabszy) silnik, to wcale nie było źle. Kasa jest to i w górę będą szli.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz