2015-09-04
Lotus weźmie udział we wszystkich wyścigach sezonu
Dyrektor zarządzający zespołu Lotusa, Matthew Carter, jest pewny, że jego ekipa bez problemu będzie uczestniczyła we wszystkich pozostałych wyścigach sezonu 2015.R E K L A M A
Wedle jego słów ekipa ma mieć zabezpieczony budżet na ten cel.
Zespół znalazł się na medialnym świeczniku ponownie za sprawą problemów finansowych. W ratowanie zespołu zaangażował się sam Bernie Ecclestone, który w Belgii pomagał ekipie uporać się z roszczeniami byłego kierowcy, Charlesa Pica, a także wyłożył pieniądze na wypłatę zaległych pensji pracowników z Enstone.
Zespół dotarł na tor Monza spóźniony co zrodziło kolejne podejrzenia, że być może będzie chciał jedynie pojawić się w padoku, aby uniknąć kar finansowych ze strony FOM.
Ostatecznie jednak dzisiaj bez większych przeszkód bolidy Lotusa wyjechały na tor i jak zapewnia Matthew Carter będzie tak do końca sezonu.
„Mogę was zapewnić, że będziemy w Singapurze” mówił. „Jeden z naszych frachtów już odpłynął, a fracht lotniczy wyślemy w przyszłym tygodniu. Będziemy w Singapurze” przekonywał CEO Lotusa.
„O naszych kłopotach finansowych można przeczytać w każdej gazecie, wszyscy są tego świadomi. Ciężko pracujemy w tle, aby rozwiązać je wszystkie.”
„Nic nie zostało przerwane. Jesteśmy tutaj, cały czas się ścigamy i będziemy to kontynuowali.”
„Jeżeli chodzi o pozostałe wyścigi sezonu, mamy zapewniony budżet i będziemy się go trzymali. Będziemy na wszystkich wyścigach.”
Lotus ma zostać wkrótce przejęty przez Renault jednak Carter w wywiadzie zasugerował, że ekipa ma także plan awaryjny na wypadek, gdyby jednak Francuzi nie zdecydowali się na ostateczny podpis pod umową.
Umowa przejęcia udziałów zespołu miała zostać podpisana jeszcze tym tygodniu jednak ze względu na swoje skomplikowanie prawdopodobnie zostanie podpisana dopiero w przyszłym tygodniu. Zarząd Lotusa przesłał już podpisane dokumenty, które obecnie czekają na podpis drugiej strony.
„Ciężko jest mi o tym mówić. Sprawy właścicielskie i udziałowe zespołu dotyczą obecnych akcjonariuszy i potencjalnych przyszłym udziałowców.”
„Wszystko co mogę powiedzieć to to, że negocjacje z jednym z producentów samochodów toczą się w tle od kilku miesięcy.”
„Mam nadzieję, że w ten czy inny sposób zabezpieczymy przyszłość zespołu.”
„Mówiąc w ten czy inny sposób mam na myśli, że mamy więcej niż jedną opcję na zapewnienie przyszłości zespołu.”
Zespół znalazł się na medialnym świeczniku ponownie za sprawą problemów finansowych. W ratowanie zespołu zaangażował się sam Bernie Ecclestone, który w Belgii pomagał ekipie uporać się z roszczeniami byłego kierowcy, Charlesa Pica, a także wyłożył pieniądze na wypłatę zaległych pensji pracowników z Enstone.
Zespół dotarł na tor Monza spóźniony co zrodziło kolejne podejrzenia, że być może będzie chciał jedynie pojawić się w padoku, aby uniknąć kar finansowych ze strony FOM.
Ostatecznie jednak dzisiaj bez większych przeszkód bolidy Lotusa wyjechały na tor i jak zapewnia Matthew Carter będzie tak do końca sezonu.
„Mogę was zapewnić, że będziemy w Singapurze” mówił. „Jeden z naszych frachtów już odpłynął, a fracht lotniczy wyślemy w przyszłym tygodniu. Będziemy w Singapurze” przekonywał CEO Lotusa.
„O naszych kłopotach finansowych można przeczytać w każdej gazecie, wszyscy są tego świadomi. Ciężko pracujemy w tle, aby rozwiązać je wszystkie.”
„Nic nie zostało przerwane. Jesteśmy tutaj, cały czas się ścigamy i będziemy to kontynuowali.”
„Jeżeli chodzi o pozostałe wyścigi sezonu, mamy zapewniony budżet i będziemy się go trzymali. Będziemy na wszystkich wyścigach.”
Lotus ma zostać wkrótce przejęty przez Renault jednak Carter w wywiadzie zasugerował, że ekipa ma także plan awaryjny na wypadek, gdyby jednak Francuzi nie zdecydowali się na ostateczny podpis pod umową.
Umowa przejęcia udziałów zespołu miała zostać podpisana jeszcze tym tygodniu jednak ze względu na swoje skomplikowanie prawdopodobnie zostanie podpisana dopiero w przyszłym tygodniu. Zarząd Lotusa przesłał już podpisane dokumenty, które obecnie czekają na podpis drugiej strony.
„Ciężko jest mi o tym mówić. Sprawy właścicielskie i udziałowe zespołu dotyczą obecnych akcjonariuszy i potencjalnych przyszłym udziałowców.”
„Wszystko co mogę powiedzieć to to, że negocjacje z jednym z producentów samochodów toczą się w tle od kilku miesięcy.”
„Mam nadzieję, że w ten czy inny sposób zabezpieczymy przyszłość zespołu.”
„Mówiąc w ten czy inny sposób mam na myśli, że mamy więcej niż jedną opcję na zapewnienie przyszłości zespołu.”
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz