Symonds: obszerne pakiety poprawkowe to przeszłość
Techniczny guru Williamsa, Pat Symonds, uważa że dni kiedy zespoły Formuły 1 decydowały się na wdrażanie obszernych pakietów poprawkowych w swoich bolidach są już przeszłością.Innym kluczowym punktem sezonu jest zawsze powrót z przerwy wakacyjnej, który przypada w końcówce sierpnia i z reguły odbywa się na słynnym torze Spa-Francorchamps w Belgii.
Zespoły coraz częściej jednak decydują się na płynne wdrażanie poprawek, a zmiany w bolidach Force India w Wielkiej Brytanii oraz Williamsa w Austrii stanowią raczej wyjątek od tej reguły.
„Austria stanowiła na swój sposób anomalię” mówił Symonds w wywiadzie dla serwisu Autosport.com. „Nie pracujemy już w świecie przygotowywania pakietów poprawkowych- to przestarzała metoda.”
„W Austrii nastąpił zbieg okoliczności, w którym kilka nowych elementów pasowało do siebie. Chodziło o to, że nowe tylne skrzydło nie pasowałby do podłogi i nowa podłoga musiała zostać wdrożona w tym samym czasie.”
„Przekształciło się to w cały pakiet i sprawdziło się, ale ogólnie trendem jest stopniowe wdrażanie poprawek z wyścigu na wyścig i takie mieliśmy założenia.”
Mocne tempo rozwoju Williamsa pozwoliło mu odnieść sukces w sezonie 2014 a także odgrywa ważną rolę w utrzymaniu formy w bieżącym sezonie.
Symonds podkreśla, że jego zespół nie zamierza zwalniać, gdyż wprowadzone w tym roku zmiany będą mogły być wykorzystane także w przyszłym sezonie.
„Przywieziemy jeszcze sporo nowych części, a dużo z nich jest już przesądzonych i przechodzi ostatnie szlify” mówił. „Cały czas mamy dostępny czas na pracę w tunelu aerodynamicznym i przy oprogramowaniu do badania dynamiki pojazdu.”
„Jako że między sezonem 2015 i 2016 nie zachodzą duże zmiany regulaminowe, mamy bardzo dużo pracy rozwojowej, którą możemy wykonywać w tym roku i mieć z tego korzyści w przyszłym. Spodziewam się, że cały czas będziemy naciskali.”
Symonds przyznał jednak, że jego zespół już w głównej mierze koncentruje się na przyszłorocznej konstrukcji bolidu.
„Nasze pierwsze spotkanie dotyczące sezonu 2016 odbyło się w styczniu” przyznawał. „To był pierwszy punkt. Drugim punktem jest koniec sezonu, kiedy wiesz, że wszyscy pracują nad przyszłoroczną konstrukcją bolidu, a gdzieś pomiędzy tymi datami znajduje się punkt przejściowy.”
„Punkt ten zależy od wielu czynników takich jak perspektywy i pozycja w mistrzostwach danego zespołu.”
„To proces, przez który przechodzimy i który musimy dostosowywać, ale obecnie skupiamy się już bardziej na nowym aucie niż na starym. Minęliśmy już punkt przejściowy.”
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz