Dobra strategia Jean-Erica Vergne’a
Toro Rosso sprowadziło Jean-Erica Vergne do boksu zaraz po wyjeździe samochodu bezpieczeństwa. To pomogło Francuzowi znaleźć się w czołówce. Ostatecznie ukończył GP Węgier na dziewiątej pozycji. Poza punktami znalazł się Daniił Kwiat, który miał problemy techniczne na starcie.„Jestem bardzo zadowolony z tego weekendu. Podczas wyścigu zespół zrobił fantastyczną robotę. Zespół wezwał mnie do boksu zaraz po wyjeździe samochodu bezpieczeństwa. Wyścig potoczył się dobrze i miałem sporo zabawy jadąc na drugim miejscu. Wiedziałem, że nie mam tempa, aby walczyć, ale to był wspaniały moment. Oczywiście wolałbym ukończyć wyżej. Nadal musimy pracować nad bolidem. Jestem podekscytowany na drugą część sezonu.”
Daniił Kwiat, P14
„Trudny wyścig. Nie wiem co stało się na starcie. Nie miałem wcześniej takich problemów. Silnik nie zareagował i musiałem wystartować z pit-lane. Pierwsza połowa wyścigu była całkiem dobra. Starałem się odrobić straty, ale wyprzedzanie jest tu bardzo trudne, poza tym musiałem dbać o opony, zwłaszcza gdy utknąłem za innymi. Szkoda, że nie ukończyliśmy pierwszej części mistrzostw na wyższej pozycji. Jestem jednak pewny, że możemy wrócić mocniejsi na kolejny wyścig.”
komentarze
1. Hamcio20
Vergne pojechał ładny wyścig w słabym bolidzie. Jedynie co to zostaje pogratulować :-)
2. Skoczek130
Ciekaw jestem, jaką decyzję podejmie Marko. Sainz niemal na pewno zdobędzie tytuł w FR3.5, a to jest warunek awansu do F1. Kwiat debiutuje i spisuje się obiecująco - poza tym jeździ tylko jeden sezon. Vergne musi spiąć poślady i jeździć tak, jak w ten weekend. No i jest jeszcze Alex Lynn... z tymże on kroczy po tytuł w GP3, która w tym roku jest wyjątkowo słabo obsadzona... ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz