Meksyk w sezonie 2015 oficjalnie powróci do F1
Organizatorzy GP Meksyku oficjalnie potwierdzili powrót tego kraju do kalendarza Formuły 1 od sezonu 2015.„Czuję, że to odpowiedni ruch zarówno dla F1, jak i Meksyku. Jestem przekonany, że przez wiele lat obie strony będą z niego odnosiły korzyści” mówił Bernie Ecclestone podczas konferencji prasowej. „Nie mogę doczekać się, aby przywitać was w przyszłym roku na tym globalnym wydarzeniu sportowym.”
Dokładny układ toru nie jest jeszcze przesądzony, ale organizatorzy potwierdzili, że na pewno zmodernizowane zostaną boksy, padok oraz miejsca przeznaczone dla publiczności.
Za projektem w Meksyku stoi dobry znajomy Berniego Ecclestone’a, Tavo Hellmund, który w dużej mierze przyczynił się do sukcesu GP USA na torze w Austin.
„Już kiedy wspólnie z Berniem rozpoczęliśmy prace nad wyścigiem w Austin moim marzeniem było pomóc Meksykowi powrócić do Formuły 1” mówił Hellmund. „Ogłoszenie tego zajęło nam więc ładnych kilka lat, ale stopniowo mogliśmy poskładać wszystkie elementy układanki w całość. Jestem ogromnie zadowolony.”
Wyścig o GP Meksyku najpewniej, w drugiej części sezonu, będzie tworzył podwójną parę z GP USA.
Nie tak dawno Bernie Ecclestone potwierdził, że do kalendarza F1 w przyszłym roku zawita także Azerbejdżan. Jeżeli żaden wyścig nie wyleci z kalendarza, przyszłoroczny harmonogram wyścigów może osiągnąć rekordowy rozmiar 21 Grand Prix. Bernie Ecclestone będzie musiał jednak dobrze negocjować i zrekompensować finansowo ekipom taki układ.
komentarze
1. Hamcio20
wow 21 wyścigów, bardzo fajna sprawa :) już się nie mogę doczekać. Powiem szczerze, że nigdy nie oglądałem GP Meksyku i dla mnie to może być bardzo ciekawa atrakcja w trakcie sezonu :)
2. Skoczek130
Ja pozbyłbym się z kalendarza Chin na rzecz Meksyku. ;) 20 GP byłoby w zupełności wystarczające... ;)
3. ciachu924
A ja postuluję o wyp******* z kalendarza GP Rosji. I aby nigdy tam F1 nie zagościła - w tym zakłamanym kraju. Bernie za swoje poglądy ma ogromnego minusa.
4. istrii
Ja bym optował za 20 GP w trybie rotacyjnym. np. Niemcy już to mają. Włochy może będą miały. To czemu nie zrobić tak z krajami? Hiszpania-Portugalia, Niemcy-Francja, Polska np Bułgaria. USA-Meksyk. Dla nas kibiców więcej atrakcji i mniej monotonii. Dla zespołów większe wyzwania. Berni i tak weźmie kasę. A Kraje albo na to idą albo pauzują do momentu zmiany zdania.
5. PanPikuś
Berni niedawno mówił, że będzie maksymalnie 20 GP. W tym roku mamy ich 'tylko' 19 więc jest jedno wolne miejsce. Swoją drogą ciekawi mnie czy wyścig w Austin na tym nie ucierpi bo większość tamtejszych kibiców to byli nomen omen własnie Meksykanie.
6. Skoczek130
@ciachu924 - Bernie idzie tam, gdzie jest kasa... ;)
7. mwhakowscy
No, no, coraz ciaśniej w kalendarzu. Tym lepiej dla fanów F1. Myślę jednak, że więcej niż 20 GP nie będzie, inaczej trzeba by skrócić przerwę wakacyjną. Prawdopodobnie z roku na rok coś tam będą dokładać, coś ujmować zachowując max. 20 wyścigów w sezonie.
8. KmK.pl
Rosja może odejść :D
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz