Toro Rosso bez rewelacji
Daniel Ricciardo czuł się na siłach do podjęcia walki o Q3 w sobotnie popołudnie. Niestety problemy z bolidem w drugim segmencie kwalifikacji zaprzepaściły jego szansę. Jean-Eric Vergne z kolei przyznał, że sam jest sobie winien, bowiem mógł spisać się znacznie lepiej.„W drugiej części kwalifikacji robiliśmy tylko dwa szybkie okrążenia i na ostatnim wchodząc w zakręt numer 12 samochód zaczął się zachowywać nienaturalnie i nie mogłem wrzucić żadnego biegu. Nie mogłem też dojechać do boksu, więc musiałem zostawić samochód z boku. Szkoda, bo w Q1 poradziłem sobie dobrze i liczyłem na wykręcenie przyzwoitego czasu. Nie wiem, czy mogłem się dostać do Q3, niewątpliwie straciliśmy dobrą okazję, ale to jest część sportów motorowych. Mam nadzieję, że jutro to sobie odbijemy.”
Jean-Eric Vergne, P17
„Miałem tego popołudnia dobre możliwości. Na moim ostatnim okrążeniu próbowałem przejechać ostatni zakręt bez odjęcia i zepsułem sobie okrążenie, niemal tracąc samochód. Jestem zły na siebie.W nocy udało nam się poprawić bolid, dlatego spisywał się dobrze, także ja jeździłem znacznie lepiej. Jutro postaram się dobrze wystartować i mam nadzieję wypracować pozycje do walki o punkty pod koniec wyścigu.”
komentarze
1. Skoczek130
Czyli bez zmian... ;)
2. Kalor666
Tia....... a świstak siedzi i zawija..... ;-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz