2012-05-26
Toro Rosso nie zachwyciło
16 i 17 pozycja kierowców Toro Rosso w czasówce nie zachwyca, szczególnie że obaj liczyli w Monako na więcej. Pomimo trudności w wyprzedzaniu na ulicach Księstwa, Ricciardo i Vergne liczą na poprawę w jutrzejszym wyścigu.R E K L A M A
Daniel Ricciardo:
"Bardzo lubię ten tor, więc jestem rozczarowany z mojej pozycji w kwalifikacjach, gdyż myślałem, że mogę mieć szansę na trochę więcej. Czołowa dziesiątka może byłaby optymistyczna, ale sądziłem, że 12 pozycja jest w zasięgu. Jednakże, nie udało nam się tego zrobić. Byłem relatywnie zadowolony ze sposobu, w jaki prowadziłem, ale nie udało mi się zebrać wszystkich moich najlepszych sektorów w jedno okrążenie. Uważam, że cały czas jechałem za mocno i popełniłem kilka błędów. Gdyby udało mi się uzyskać perfekcyjne okrążenie, mogłoby dać mi kilka dziesiątek, ale nie było to wystarczające na dużą poprawę w pozycjach. Trudno się tu wyprzedza, ale jutro damy z siebie wszystko. Otwierające okrążenie będzie balansem pomiędzy utrzymaniem samochodu pomiędzy barierami i próbą zdobycia kilku miejsc. Kto wie, może będzie trochę deszczu, by nam pomóc."
Jean-Eric Vergne:
"Oczekiwałem na dużo więcej, gdyż moje okrążenie w Q1 było dalekie od perfekcyjnego i sądziłem, że zdołam zebrać wszystko razem w Q2, gdy będziemy mieli dwa przejazdy, ale już mój pierwszy zakończył się na ścianie. Sądzę, że hamowałem na nierówności na wyjściu z tunelu i uderzyłem w ścianę, uszkadzając nos i prawe tylne zawieszenie, przez co nie mogłem kontynuować, choć udało mi się wolno dojechać do boksów. Zobaczymy co możemy zrobić w wyścigu, gdyż wszystko może się zdarzyć. Do momentu incydentu czułem się tu dość dobrze, więc ciągle jestem pełen nadziei na dobry wyścig, może z odrobiną deszczu, który stworzyłby kilka interesujących sytuacji."
"Bardzo lubię ten tor, więc jestem rozczarowany z mojej pozycji w kwalifikacjach, gdyż myślałem, że mogę mieć szansę na trochę więcej. Czołowa dziesiątka może byłaby optymistyczna, ale sądziłem, że 12 pozycja jest w zasięgu. Jednakże, nie udało nam się tego zrobić. Byłem relatywnie zadowolony ze sposobu, w jaki prowadziłem, ale nie udało mi się zebrać wszystkich moich najlepszych sektorów w jedno okrążenie. Uważam, że cały czas jechałem za mocno i popełniłem kilka błędów. Gdyby udało mi się uzyskać perfekcyjne okrążenie, mogłoby dać mi kilka dziesiątek, ale nie było to wystarczające na dużą poprawę w pozycjach. Trudno się tu wyprzedza, ale jutro damy z siebie wszystko. Otwierające okrążenie będzie balansem pomiędzy utrzymaniem samochodu pomiędzy barierami i próbą zdobycia kilku miejsc. Kto wie, może będzie trochę deszczu, by nam pomóc."
Jean-Eric Vergne:
"Oczekiwałem na dużo więcej, gdyż moje okrążenie w Q1 było dalekie od perfekcyjnego i sądziłem, że zdołam zebrać wszystko razem w Q2, gdy będziemy mieli dwa przejazdy, ale już mój pierwszy zakończył się na ścianie. Sądzę, że hamowałem na nierówności na wyjściu z tunelu i uderzyłem w ścianę, uszkadzając nos i prawe tylne zawieszenie, przez co nie mogłem kontynuować, choć udało mi się wolno dojechać do boksów. Zobaczymy co możemy zrobić w wyścigu, gdyż wszystko może się zdarzyć. Do momentu incydentu czułem się tu dość dobrze, więc ciągle jestem pełen nadziei na dobry wyścig, może z odrobiną deszczu, który stworzyłby kilka interesujących sytuacji."
komentarze
1. Skoczek130
Bez wątpienia to najsłabsza maszyna z ponad trzyletnich ekip. Szkoda, bo szansa na wykazanie się dla obu kierowców jest równa zeru... ;///
2. IAmSylar
Bolid nie jest taki zły, skoro Ricciardo udało się wcześniej wywalczyć P6 w kwalifikacjach. Tak jak w ostatnim sezonie trochę tracą do Saubera a FI i Williams pozamieniali się miejscami. Po prostu kierowcy niedoświadczeni i słabsi od poprzedników - Helmut ma czego chciał :))
3. Skoczek130
Wiadomo, ze nie mają dużej straty, ale nie mają do dyspozycji wozu, którym mogliby coś ugrac. Szkoda... ;/
4. Skoczek130
A o cyklopie się nie wypowiadam - to dziwny typ... ;]
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz