Toro Rosso mocno pracuje

R E K L A M A

Daniel Ricciardo:
"Pierwszy trening był zmarnowany przez pogodę, a wilgotny tor oznaczał, że mieliśmy tylko kilka czystych okrążeń. Po południu było lepiej i byłem zadowolony z balansu samochodu na twardszych oponach, choć nie czułem zbyt dużego wzrostu osiągów po zmianie na miękkie. To obszar, któremu musimy się przyjrzeć wieczorem. Może warunki na torze nie odpowiadały jeszcze miększym oponom. Ogólnie jesteśmy na podobnej pozycji co inni, jak w dwóch pierwszych wyścigach, choć czuję, że tutaj wydajemy się bardziej konkurencyjni, niż w Malezji. Jestem bardziej zadowolony z samochodu i mam nadzieję, że to będzie oznaczać, że będziemy mogli walczyć o miejsce w czołowej dziesiątce."

Jean-Eric Vergne:

"To kolejny nowy tor. Podobał mi się i sądzę, że nauczyłem się go dość szybko, choć odrobina deszczu dziś rano ograniczyła możliwą ilość okrążeń. Udało nam się zrobić dużo więcej po południu, co było pozytywne. Daniel i ja używaliśmy różnych ustawień. Sądzę, że rozłożenie programu na dwa samochody dobrze działało, a inżynierowie będą mieli wiele danych do przestudiowania. Nie jestem w pełni zadowolony z zachowania samochodu, ale jestem przekonany, że jutro będę miał dobry samochód i dobrze się spiszę."

Laurent Mekies, szef inżynierów:
"Dzisiaj nasz program dla obu samochodów zawierał zwykłe przygotowania do wyścigu, jak również sprawdzenie kilku nowych części, które tu przywieźliśmy. Poranny deszcz lekko przeszkodził naszemu programowi, ale próbowaliśmy nadgonić w drugim treningu, gdy zrobiliśmy wiele okrążeń z oboma kierowcami. Spędziliśmy wiele czasu z różnymi ustawieniami i oboma mieszankami opon. Dzień przebiegł pomyślnie, bez większych problemów z samochodami i odpowiednią ilością danych do analizy wieczorem. W kwestii osiągów, nasza grupa jest dalej mocno zbita, jak w pierwszych dwóch wyścigach, dlatego też wynik będzie zależał od najlepiej wykonanej pracy i zebraniem razem wszystkich detali."