Sam Michael po kolejnym bezowocnym wyścigu Williamsa
Mimo wielu poprawek w bolidzie FW33 i częściowo udanych kwalifikacji, zespół Franka Williamsa kolejną rundę mistrzostw opuszcza z zerowym dorobkiem punktowym. Grand Prix Wielkiej Brytanii podsumowuje Sam Michael, dyrektor techniczny ekipy z Grove.„Wszystkie części przywiezione na Silverstone, a więc wydech, dyfuzor, przednie skrzydło oraz zawieszenie, spisały się zgodnie z oczekiwaniami, więc wykorzystaliśmy je w obydwu samochodach podczas kwalifikacji i wyścigu”.
Pastor pokonał Rubensa w czterech z ostatnich pięciu sesji kwalifikacyjnych. Jak bardzo poprawiły się jego osiągi w trakcie sezonu?
„Pastor wykonuje naprawdę solidną robotę. Jako nowicjusz, szczególnie mocny jest na torach, na których przyszło mu już wcześniej jeździć. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku, po zapoznaniu się ze wszystkimi obiektami, będzie jeszcze lepiej – po prostu będzie mógł koncentrować się wyłącznie na szybkiej jeździe”.
Deszcz odegrał rolę w kwalifikacjach i wyścigu. Jak bardzo utrudniło to wybór ogumienia?
„Choć warunki były wyzwaniem, nasze decyzje dotyczące wyboru opon były właściwe za każdym razem. Takie warunki wymagają szybkich reakcji, czasem mając do dyspozycji bardzo ograniczone informacje”.
Jak FW33 spisywało się na przejściówkach na początku wyścigu?
„Żaden z naszych samochodów nie spisywał się dobrze na oponach przejściowych. Mieliśmy w bolidach nowe zawieszenie, a przy ograniczonym przebiegu być może wybraliśmy zbyt „suche” ustawienia. Przyjrzymy się temu przed Grand Prix Niemiec”.
Zdecydowaliście się na odmienne strategie – Rubens pojechał na dwa postoje, a Pastor na trzy. Dlaczego?
„Podjęliśmy taką decyzję aby upewnić się, że jesteśmy w pozycji pozwalającej wykorzystać każdą niezwykłą sytuację z późniejszych etapów wyścigu. Mogliśmy to zrobić, ponieważ zużycie opon było niższe niż się spodziewaliśmy, a to dlatego, że na miękkich oponach poszło nam znacznie łatwiej”.
Regulacje dotyczące nadmuchu dyfuzorów były na Silverstone powodem nieustających dyskusji. Co możesz nam na ten temat powiedzieć?
„W naszym mniemaniu, powrócimy do regulacji z Walencji jeśli wszystkie zespoły podpiszą dokument. W przeciwnym wypadku, sytuacja z Silverstone pozostanie niezmieniona”.
Następny przystanek to GP Niemiec. Jakich osiągów spodziewasz się po FW33 na Nürburgringu?
„Jak zwykle, będziemy starać się o finisz obydwoma samochodami w czołowej dziesiątce”.
komentarze
1. sly1234
szkoda mi ich bardzo. Może jak będą współpracować z Renią to ich pozycja w F1 zacznie się poprawiać. powodzenia
2. athelas
Żeby chociaż jeździli jak za Schumachera... Już nie mówię o wcześniejszych latach...
No niestety, tak bywa. Trzymam kciuki w Niemczech.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz