komentarze
  • 1. viggen
    • 2018-06-19 13:46:38
    • *.dynamic.chello.pl

    Ciekawe plotki. Newey nic nie komentuje. Gdy odchodził z McLarena też nikt nie chciał wierzyć, ze moze od nich odejść.
    Marko obecnie naciska Liberty na potwierdzenie zmian w regulaminach.
    Coś jest na rzeczy.

    Lewis i Daniel zwlekają z podpisaniem kontraktów. Czyżby czarnym koniem obecnego sezonu transferowego było Renault a głównym aktorem jest Newey?
    Jeśli Adrian przeszedłby do Renault, widzę tam za nim Daniela Ricciardo.

  • 2. PiotrasLc
    • 2018-06-19 14:47:56
    • Blokada
    • *.123.197.63.zubrzyk.pirx.pl

    Teoretycznie Riccardo kończy sie kontrakt więc to może zadziałać na zasadzie wymiany , Sainz wraca do Red Bulla a Riccardo z Neweyem idą sobie do Renault

  • 3. Kontik
    • 2018-06-19 16:14:42
    • *.centertel.pl

    Raczej jest to strategia podbicia kwoty kolejnego kontraktu z RB. Stać ich na zatrzymanie go. To jak ważny jest dla RB widać gołym okiem, silnik Renault a potrafią zdublować innych z tą jednostką. RB bez Neweya już się nie będzie liczył w stawce i dobrze o tym wiedzą w RB.

  • 4. PiotrasLc
    • 2018-06-19 19:17:32
    • Blokada
    • *.123.197.63.zubrzyk.pirx.pl

    Jeśli dobrze pamiętam to Newey chyba kiedyś mówił że karierę chciałby zakończyc w fabrycznym zespole . Więc kto wie ....ale czas pokaże

  • 5. dexter
    • 2018-06-20 10:58:04
    • *.dyn.telefonica.de

    Motorsport jest sportem zespolowym. Podczas kazdego weekendu wyscigowego inzynierowie na torze wyscigowym jak i w fabrykach troszcza sie o samochody. Technicy projektuja samochody, analizuja dane, planuja taktyke i przebieg treningow oraz piluja ustawienia w taki sposob aby skrocic czas okrazenia o tysieczna sekundy. Kazdy topowy zespol w swoich szeregach chce posiadac najlepszych specjalistow. Najlepsi technicy zawsze byli goraco pozadani, a Adrian Newey jest krolewska figura na rynku inzynierow.

    Epicentrum swiatowego sportu motorowego lezy w Anglii, niedaleko Londynu. Wiekszosc zespolow F1 ma swoja fabryke i laboratorium w tak zwanym "Silicon Valley" sportow motorowych. Historia siega konca II Wojny Swiatowej. Wowczas wielu inzynierow bylo bez pracy, a zorganizowane wyscigi doswiadczaly pierwsza faze takiego wyzu. Lotniska staly sie torami wyscigowymi. Potrzebna byla wiedza fachowa, poniewaz pojazdy powinny byc szybkie, lekkie i wytrzymale. Wyscigi samochodowe stworzyly praktycznie wlasna branze. Dzisiaj w dolinie sportu motorowego siedzibe ma prawie 4600 roznych firm zwiazanych m.in. z przemyslem motoryzacyjnym. Zatrudnionych jest 43.000 osob - z czego okolo 28.000 to inzynierowie. Konkurencja, ciagly rozwoj, szybkie wdrazanie pomyslow, krotka droga - to sa rzeczy, ktore cechuja ten region. Kto zmienia pracodawce nie musi nawet z rodzina sie przeprowadzic. To jest zaleta tego regionu, ale dla zespolow wyscigowych jest ryzykiem, poniewaz fluktracja jest wieksza.

    Inzynierowie juz od wielu lat stali sie dobrze oplacanym towarem, a w przyszlosci dobrzy inzynierowie beda mogli swoje uslugi jeszcze bardziej pozlocic. Patrzac tak na plany Amerykanow nie trzeba byc jasnowidzem aby stwierdzic, ze w przyszlosci np. w zespolach fabrycznych duza liczba technikow bedzie musiala zostac zwolniona lub przeniesiona do innych dzialow wewnatrz koncernow samochodowych. Im mniej pracownikow tym bardziej wazna jest jakosc poszczegolnych osob. Dlatego zespoly miedzy soba beda prowadzic coraz wieksze polowanie na najlepszych technikow.
    A topowi inzynierowie zarabiaja na takiej sytuacji.

    Dzisiaj topowi inzynierowie na stanowiskach kierowniczych w F1 otrzymuja gaze grubo powyzej jednego miliona euro na rok. Wysokie gaze tendecyjnie oferowane sa w sytuacjach, gdy ktos na szybko potrzebuje kupic know-how. Newey podpisujac na poczatku 2006 roku kontrakt z Red Bullem zostal zwabiony roczna gaza w wysokosci 10 milionow USD i duza iloscia miejsca na kreatywnosc (tak na marginesie: dwucyfrowa milionowa gaze otrzymal rowniez m.in. dzieki dobrym umiejetnoscia negocjacyjnym swojej dlugoletniej agentki i zony Marygold). Legendarne sa juz dzisiaj slowa Dietricha Mateschitz'a: "Mamy go!"

    Dzieki pomyslom Newey'a niegdys bolidy Williamsa i McLarena byly benchmarkingiem w krolewskiej klasie sportow motorowych. A odkad Brytyjczyk zaczal projektowac dla Red Bulla, Sebastian Vettel mogl w wiekszosci przypadkow pokazac najwiekszym w branzy tyl pojazdu wyscigowego (cztery razy z rzedu zostal mistrzem swiata). W tym sezonie RBR ma rowniez konkurencyjne auto (byc moze najlepszy bolid w historii firmy), ktorym moze walczyc o mistrzowski tytul.


    Co do Renault

    No coz, dzisiaj Renault jezdzi w trzecim sezonie pod wlasna flaga. W pierwszym sezonie z cala pewnoscia nie mozna bylo nic oczekiwac, poniewaz francuski koncern samochodowy dopiero w grudniu 2015 przejal zdezelowany zespol Lotusa i odziedziczyl auto, ktore bylo zaprojektowane pod silnik Mercedesa. Z tego wzgledu w 2016 na koncu nie mogl pojawic sie lepszy wynik jak miejsce piate. Zespol musial sie najpierw skonsolidowac. Renault w 2017 pomalu zaczalo przeksztalcac sie bardziej w kierunku topowego zespolu. W Enstone przy budowie chassis pod koniec roku 2017 pracowalo juz 680 osob. Tymczasem dzial projektowy silnikow w Viry-Chatillon i produkcja silnikow Mecachrome liczy 520 pracownikow. Dzisiaj dla Renault w F1 pracuje 1200 osob. Celem jest powiekszenie zespolu do 1400 osob.

    W Renault zostaly zatrudnione rowniez osoby, ktore wzbudzily pewne poruszenie wsrod konkurencji. Nowym szefem projektantow zostal Pete Machin (zostal zwerbowany z Red Bulla). Koordynatorem technicznym zostal Marcin Budkowski (przyszedl z FIA). Pod presja konkurencji Francuzi wydluzyli Marcinowi blokade wykonywania zawodu o 3 miesiace (do 1 kwietnia). Co oczywiscie nie musialo duzo znaczyc: tajemnice wszystkich pojazdow F1 Polak posiada w glowie. A wiedze mozna rowniez nabyc rozmawiajac przez telefon.

  • 6. dexter
    • 2018-06-20 11:08:59
    • *.dyn.telefonica.de

    Rowniez w cockpicie Renault stawia na jakosc. Nico Hülkenberg jest integracyjna figura dumnego projektu: po siedmiu latach celem jest znowu chec walki o mistrzostwo swiata. Drugim kierowca z 10 miesiecznym opoznieniem zostal Carlos Sainz. Jednakze Francuz jest wypozyczony z Red Bulla na kompletny sezon 2018. Choc pod tym wzgledem zespol z Enstone nie powinien miec problemow, poniewaz badz co badz Renault jest fabrycznym zespolem, ktory dopiero przechodzi proces rozbudowy. W F1 sa tylko 3 fabryczne zespoly: Mercedes, Ferrari i Renault i kazdy kierowca wie jak droga wyglada.

    W drugim roku pomijajac wynik wszystko w Renault rozwijalo sie wedlug planu. Renault R.S.17 czasami byl czwartym najszybszym bolidem wyscigowym w stawce. I gdyby bolidy Renault w 40 startach 14 razy nie zostaly wyeliminowane (12 razy poprzez defekt), to w klasyfikacji konstruktorow piate miejsce byloby mozliwe. Na koncu brakowalo 26 punktow do Williamsa.

    Niemniej jednak Renault pokazalo w jakim kierunku podroz zmierza. Prawie zaden inny zespol podczas sezonu 2017 nie potrafil tak agresywnie rozwijac auta jak zespol dowodzony przez Boba Bella i Nicka Chestera. Bolid od poczatku mial sile docisku. Sek w tym, ze sila docisku nie byla stabilna. Taki fakt zabral kierowcom potrzebne zaufanie. Dopiero wprowadzony update na torze w Silverstone zmienil sytuacje. Wszystki procesy robocze, kontrola jakosci i design zostaly przeanalizowane. Generalnie mowiac to kwota defektu powinna byc juz zwalczana w zarodku.

    W kazdym razie dzisiaj Renault zatrudnia 35 procent wiecej pracownikow niz podczas startu w 2015. Na poczatku roku 2019 kadra ma wzrosnac do 50 procent. Tendencyjnie Renault zatrudnia dzisiaj mlodych, utalentowanych inzynierow, ktorzy nie sa w stanie natychmiast dostarczyc wyniku, ale sa dobra podstawa. Z tym, ze bylaby to niespodzianka gdyby jeszcze Adrian Newey dolaczyl np. w przyszlym roku do zespolu z Enstone.

    Zespol musi sie teraz ustabilizowac, zmodyfikowac procesy robocze. Rowniez rozbudowa infrastruktury musi zosta ukonczona. Fabryka w Enstone gdzie powstaje chassis jest rozbudowywana. Kanal aerodynamiczny ktory w lecie 2017 zostal kompletnie odnowiony otrzymal w zimie nastepny upgrade. Wlasciwie dzisiaj Renault potrzebuje tylko wiecej czasu i zrozumienia, ze taki proces wymaga czasu. Mercedes rowniez potrzebowal kilku lat zanim pierwsze wyniki zaczely sie pojawiac. Dzisiaj zespoly fabryczne potrzebuja rowniez dokladna wiedze w jakim kierunku F1 w przyszlosci bedzie zmierzac. Tzn. ile pieniedzy zespoly beda mogly od 2021 zainwestowac, a ile dostana z powrotem. Krotko mowiac: ile beda mogly zarobic.

    W tym roku Renault musi mierzyc sie ze swoimi klienckimi zespolami. Red Bull i McLaren jest celowo bardzo silna konkurencja. Oni rowniez jezdza na silnikach Renault, tzn. od Red Bulla przynajmniej jeszcze do konca roku Francuzi moga nauczyc sie cos od strony aerodynamiki i organizacji. Od McLarena wiedze mozna czerpac od strony mechanicznej. To sa zespoly, ktore byly juz tam, gdzie Renault dzisiaj zmierza. W tym roku celem Renault powinna byc redukcja dystansu do czolowych zespolow o 50 procent. Wtedy jest szansa, ze w tabeli klasyfikacyjnej pod koniec sezonu Renault bedzie czwarta sila. Wlasciwie Renault razem z Nissanem i Mitsubishi jest jedna z wiekszych grup samochodowych na swiecie i taki koncern musi w F1 odnosic sukces. Zwyciestwa moze nie sa az tak wazne jak np. dla marki premium (Mercedes czy Ferrari), ale celem musi byc kiedys topowa trojka.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo