Flavio Briatore dał do zrozumienia, że rozważa powrót do Formuły 1 po 2012 roku. Przyznał jednak, że tak jak mówił wcześniej, nie podejmie pracy w charakterze szefa zespołu.
Briatore odszedł z F1 po wyjściu na jaw afery dotyczącej wypadku Nelsona Piqueta podczas wyścigu w Singapurze. 60-letni były już szef zespołu Renault zrezygnował także z pracy na podobnym stanowisku w klubie piłkarskim Queens Park Rangers z Londynu. Jednak jego znajomy, Bernie Ecclestone, z którym wspólnie wykupił pakiet większościowy klubu QPR w 2007 roku uważa, że Briatore przydałby się jeszcze w F1:„Myślę, że on mógłby zająć się promocją Formuły 1” –uważa szef F1.
Sam Briatore zapytany o swój ewentualny powrót powiedział:
„Zostałem wyrzucony [z F1] jak kryminalista. Nigdy nie wrócę do Formuły 1 jako szef zespołu, ale może wrócę po 2012 roku w jakiejś innej roli.”
09.04.2010 07:36
0
Jak się dobrze popatrzy na inne sporty, to FB wcale tak dużo nie nabroił.....;)))) Tylko powinien powrócić razem z NP. Natomiast "Nasza Klasa" to mądry pomysł. Wszystko co łączy ludzi pozytywnie, jest dobre. Tam też można stworzyć forum F1 (o ile już nie istnieje).
09.04.2010 09:11
0
@28. Renault R30 F1 - lepiej NIE!. Wolę, żeby Robert nie mókł i nie przeziębiał się. ;p. Do rzeczy - myślę, że Flavio skompromitował się w świetle znanych mi okoliczności i nie powinien nawet wypowiadać się o F1, bo to dowodzi, że nie ma poczucia winy - a więc nie ma też honoru. Oczywiście, jeśli potrafiłby udowodnić, że nie jest niczemu winien, to jak najbardziej ma prawo wrócić do F1. Póki co, jednak, niech zamilknie!
10.04.2010 09:45
0
Ja już tęsknię za tymi jego błękitnymi okularkami typu "rowerek" ;-)) A swoją drogą to powinien (Flavio) wraz z Dennisem stworzyć własny team ;-)) byliby nie do pobicia ;-))
11.04.2010 18:38
0
Bedzie zmienil opony. Ale faktycznie byl OK
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się