Robert Kubica wczoraj rozpoczął swoje zmagania z rajdem Taormina-Messyna rozgrywanym na Sycylii. We wczorajszych dwóch króciutkich odcinkach specjalnych Polak wykręcał dobre czasy, jednak prawdziwe ściganie rozpoczęło się dzisiaj rano.
Prowadzone przez Roberta Kubicę Renault Clio R3 wypadło z trasy już na trzecim odcinku specjalnym, eliminując go z dalszego występu.Według relacji świadków załodze nic się nie stało. Rajd na Sycylii miał być jedynie przygotowaniem do bardziej prestiżowej eliminacji mistrzostw Francji, w której udział ma wziąć sam Sebastien Loeb. Czy Polak pod koniec listopada pojawi się ponownie na trasach rajdowych przekonamy się wkrótce.
15.11.2009 14:15
0
W rajdach zwykle jest bardzo mały margines bezpieczeństwa i trudno cisnąć bez wpadek. Wydaje mi się też że chęć jak najszybszej jazdy jest naturalna i dla niedoświadczonego kierowcy może okazać się zgubna. Nie wspominając o możliwych błędach w opisie trasy i zwykłym pechu (mały błąd popełniony w złym miejscu może skończyć się np urwaniem koła). Zawodowi kierowcy rajdowi bardzo często mają różne mniejsze lub większe przygody (nawet światowa czołówka), wiec taki wypadek w wykonaniu Roberta to nic dziwnego. Mam nadzieje że w następnym rajdzie pójdzie mu lepiej ;) A auto którym jechał nie było tragiczne, nie piszcie bzdur.To że nie pozwalało walczyć o zwycięstwo w generalce nie ma większego znaczenia w tym wypadku. Autem testowym? Skad te rewelacje?
15.11.2009 21:57
0
heh dobrze że nic sie nie stało :D
16.11.2009 12:07
0
Usunięty
17.11.2009 19:46
0
szkoda że tak zakończył rajd
19.11.2009 21:33
0
widać że mechanicy BMW Sauber xD :)
01.08.2010 23:44
0
kto dogoni psa kto dogoni psa xD moze ja na swoim romecie ogar 205 :P xD
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się