Druga część sesji kwalifikacyjnej okazała się bardzo pechowa. Aż dwukrotnie był przerywana czerwoną flagą. Najpierw z toru na sprawiającym wiele problemów kierowcom w ten weekend zakręcie numer 9 wypadł Jaime Algersuari.
Hiszpan mimo, że po wypadku długo przebywał w swoim bolidzie, ostatecznie opuścił go o własnych siłach.Kilka minut później doszło do poważniejszego wypadku, w którym ucierpiał kierowca Toyoty, Timo Glock. Niemiec wczoraj ze względu na chorobę pauzował.
Ze wstępnych informacji wynika, że w bolidzie Toyoty awarii uległ układ kierowniczy. Glock został zabrany przez karetkę do centrum medycznego znajdującego się na torze, skąd z lekką kontuzją lewej nogi został przetransportowany helikopterem do szpitala. Podczas gdy w tym samym czasie z toru nadeszła informacja, że Jaime Algersuari nie odniósł żadnych kontuzji.
Gdy kierowcy ponownie wznowi sesję kwalifikacyjną w ostatnich sekundach za sprawą błędu Sebastiana Buemi na torze pojawiła się żółta flaga. W ten sposób Robert Kubica nie był w stanie awansować do Q3. Nick Heidfeld awansował do Q3 z 10 czasem. Obok Timo Glocka, Jaime Alguersuariego oraz Robert Kubicy do Q3 nie weszli: Nico Rosberg i Fernando Alonso.
03.10.2009 09:49
0
kubica by awansował dalej miał dobry czas ale ku... buemi :(
03.10.2009 09:51
0
Powinni coś z tym zrobić bo jak by tak jeszcze ze 2 bolidy sie rozwaliły to tylko Raikonnen by przeszedł do Q3..i nikt nie zdążył by przejechać okrążenia..A poza tym tak jak wielu pisało Bmw znowu zaczyna wypuszczać kierowców (a już zaczynali ich wypuszczać na początku każdej kwalifikacji) a potem "efekty"
03.10.2009 09:51
0
Roberta prześladuje jakiś pech, jak nie awaria bolidu to incydenty na torze :/ Kiedy to sie wreszcie skończy?
03.10.2009 09:56
0
@30-wyjasnienie w 29:) Nie mowie ze nie pojechalby lepiej tylko ze wczesniejszy wyjazd nie gwarantuje tego ze kierowca wykreci niemoralnie dobry czas:p
03.10.2009 11:22
0
@39-Sorki,zagapiłem sie ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się