Poza setkami pracowników w Hinwil i Monachium, dzisiejsze ogłoszenie BMW o odejściu z F1 było szokujące także dla Nicka Heidfelda.
"Decyzja BMW by nie ścigać się dalej w Formule 1 była w pełni nieoczekiwana. Przykro mi z powodu wszystkich członków zespołu, z którymi miałem przyjemność pracować przez lata. Chciałbym podziękować im za niesamowite wsparcie i wszystko co razem osiągnęliśmy.""Nie zamierzam tracić z oczu chęci osiągnięcia szczytu w Formule 1. Zrobię co w mojej mocy by wspomagać zespół i upewnić się, że możemy zaliczyć najlepszy możliwy finisz sezonu."
"Póki co obawiam się o moją przyszłość, będziemy przyglądać się różnym opcjom w tych warunkach."
Heidfeld dołączył do BMW Sauber po dwóch latach w zespole BMW Williams F1. Kontrakt Niemca kończył się w tym sezonie, a na jego miejsce w BMW starano się ściągnąć Nico Rosberga.
30.07.2009 16:54
0
aha, i jeszcze jedno. Nie jadę po nim jak po łysej kobyle, tylko znalazłem jedną jego wadę. Jak widać każdy, kto powie złe słowo o Kubicy jest tutaj jechany. Nie jestem trollem z onetu który jeździ po nim tylko po to, aby wywołać oburzenie. Nie jestem też do niego negatywnie nastawiony, bo jeśli się wysilisz, będziesz mógł znaleźć wiele moich postów w których go chwalę. Możesz się ze mną zgadzać lub nie, ale nie pisz o mnie w takim tonie, jakbyś uważał, że szukam na siłę czegoś, w co mogę uderzyć, aby pojechać po Kubicy.
01.08.2009 17:26
0
No cóż Nick - każdy się temu zdziwił. Co jak co, ale po nich trudno byłoby takiej rzeczy oczekiwać, no ale niemal niemożliwość stała się prawdą. Co do dalszego angażu w F1, uważam, że ma na to duże szansę. Jego doświadczenie, zwłaszcza z obecną konstrukcją, stawia go nawet wyżej od Wurza i "Żaka" w US F1. Osobiście nie przepadam za Nim, ale też go nienawidzę. Dla mnie może jeździć, może i nie. Jest mi to obojętne. Ale moim zdaniem jest jednym z kierowców, którzy powinni zachować się w tym sporcie.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się