Firma Bridgestone planuje zmianę rozmiarów ogumienia w bolidach Formuły 1 na przyszły sezon. Wiele zespołów uważa, że po powrocie do gładkich opon bez zmiany rozmiaru ogumienia zbyt mocno zachwiano balans bolidu.
W porównaniu do ubiegłego sezonu, zwiększyła się przyczepność przednich opon, powodując problemy z nadsterownością, stąd japoński producent chce stworzyć węższe przednie opony o mniejszym profilu.Równolegle z planami zmiany rozmiaru przednich opon, Bridgestone pracuje nad zmianą mieszanek, gdyż FIA od sezonu 2010 chce zlikwidować możliwość tankowania bolidów, a także zakazać stosowania koców grzewczych.
„Aktualnie rozmawiamy o tym z FIA” mówił dyrektor działu do spraw rozwoju ogumienia Bridgestone Motorsport, Hirohide Hamashima. „Jeszcze nie zadecydowaliśmy, ale skłaniamy się ku węższym przednim oponom.”
„Zespoły wymagają od Bridgestone możliwości zbalansowania bolidu. W sezonie 2008, zaproponowaliśmy mniejszą przednią oponę, ale wszyscy odrzucili ten pomysł, ponieważ już projektowali nowe bolidy, mimo iż zwróciliśmy uwagę na nadsterowność.”
„W zimie testowaliśmy prototyp opony na sezon 2010, nieco węższą, która lepiej umożliwiała zbalansowanie bolidu. Ale nie była wystarczająco wąska na sezon 2010 ponieważ używamy KERS, więc poprosili nas abyśmy to przemyśleli. Aktualnie zaproponowaliśmy jeszcze węższą oponę.”
Hamashima wykluczył jednocześnie pozostawienie przednich opon przy tym samym rozmiarze, a poszerzeniu tylnych ze względu na koszty.
„Szersza tylna opona jest znacznie bardziej kosztowana, ponieważ musielibyśmy zmienić nasze maszyny i inne rzeczy. Mieliśmy już węższe przednie opony w 1997 roku, więc mamy już maszyny przystosowane do ich produkcji.”
24.04.2009 09:37
0
A niech pogrzebią w magazynach, może znajdą jeszcze jakieś inne maszyny, może z lat 60-70 ubiegłego wieku, może dobiorą coś od dragsterów.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się