Bernie Ecclestone, szef Formuły 1 zaapelował do wszystkich kierowców o uczciwą walkę w końcówce tego sezonu. Przed nami w roku 2008 jeszcze dwa wyścigi – w Chinach i Brazylii.
Ecclestone prosi wszystkich kierowców, szczególnie tych, którzy wyrażali się w niedalekiej przeszłości o swoich rywalach w ten czy inny, mniej pochlebny sposób: Lewisa Hamiltona, Felipe Massę, Roberta Kubicę, Fernando Alonso oraz Sebastiena Bourdaisa o twardą, ale uczciwą walkę.Po Grand Prix Japonii Felipe Massa oskarżał Lewisa Hamiltona i Sebastiena Bourdaisa o jazdę niezgodną z przepisami, pomimo faktu, iż w ogólnej opinii kibiców F1 to Brazylijczyk był winny kolizji z tymi kierowcami. Fernando Alonso z kolei wyraźnie dawał do zrozumienia, że byłby bardziej zadowolony, gdyby to nie Hamilton, a Felipe Massa wygrał mistrzostwo, podobnie zdaje się uważać Robert Kubica, który przyznał, iż styl jazdy Brytyjczyka z McLarena uważa za bardzo ryzykowny. Dłużny kolegom po fachu nie pozostaje Hamilton, który stwierdził, iż Massa swoim zachowaniem na torze próbował umyślnie wykluczyć go z udziału w Grand Prix Japonii.
Ecclestone prosi, aby kierowcy nie dali ponieść się niezdrowym emocjom i do końca walczyli w sposób uczciwy:
„Cały czas chcemy mieć uczciwą walkę. Twardą, bliską – tak, ale uczciwą, bez stawiania kierowców w niebezpieczeństwie. Wiele ludzi na świecie ogląda mistrzostwa i czeka na ich końcowy rezultat. Nie chcemy, aby coś zaburzyło taką walkę, będziemy powstrzymywać wszelkie próby stosowania brudnych sztuczek.”
18.10.2008 07:37
0
Kubica jezdzi uczciwie i z zimna krwia to co on od niego chce.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się