Po udanym dla zespołu Williams F1 weekendzie w Australii, Nico Rosberg i Kazuki Nakajima żywią nadzieje na powtórzenie sukcesu. W zeszłą niedzielę Rosberg był trzeci, Nakajima przekroczył linię mety jako szósty, przywożąc swojemu zespołowi trzy dodatkowe punkty.
Nico Rosberg: „Sepang to jeden z moich ulubionych torów z całego sezonu. Powinniśmy być tam mocniejsi, niż byliśmy w Melbourne, w szczególności jeśli będziemy mieli cały weekend, żeby odpowiednio się przygotować, więc spodziewamy się kolejnego dobrego występu. Może nie będzie to podium, ale na pewno kolejne wysoko punktowane miejsca. Wydaje się, że mamy bolid, który nie jest zbyt wrażliwy na temperatury opon, więc biorąc pod uwagę temperatury panujące w Malezji, jest to pozytywny objaw.”„Fizycznie te wyścigi są bardzo trudne, częściowo z powodu koncentracji, ale ciężko pracowałem przez zimę, żeby umieć odnaleźć się w takich warunkach. Każda jedna minuta bólu, jaką czułem podczas treningu, przypominała mi się w myślach podczas niedzielnego wyścigu! Jadę do Singapuru z RBS w tym tygodniu, żeby zobaczyć nowy tor, potem będę miał kilka dni relaksu przed wyprawą do Malezji.”
Kazuki Nakajima: „Po pierwsze, mieliśmy naprawdę dobry rezultat podczas pierwszego GP w Australii i to wszystko nas mocno zmotywowało. W Malezji czeka mnie kara dziesięciu miejsc w tył na starcie, więc będzie to dla mnie trudny wyścig, ale mam zamiar po prostu skoncentrować się na jeździe i pojechać najlepiej jak mogę.”
„Sepang jest bardzo ciekawym torem, jest ciężki dla bolidów i opon, ale mamy dużą szansę i mam dobre przeczucia. Tak jak w Australii, temperatury będą ekstremalne, więc zapowiada się kolejny ciężki weekend dla wszystkich. Będę wybierał się do Malezji, żeby trenować i nabrać pewności, że jestem przygotowany do tego weekendu najlepiej jak tylko mogę.”
19.03.2008 08:08
0
Nadzieja matką głupich...
19.03.2008 09:24
0
Jazz a skąd wiesz że Nakajama nie zrobil tego celowo?Rosberg być może miał podstawy obawiac się o dobre miejsce więc nie mozna wykluczyc że Nakajama w chwili natchnienia wykluczył potencjalnego rywala kolegi z zespołu. Masz 100% pewności że tak nie było? Bo ja nie mam więc nie komentuje w ogóle tego zdarzenia. I tobie też doradzam nie wypowiadać takich aksjomatów.Pozdrawiam
19.03.2008 13:39
0
właśnie, tomekrush!
19.03.2008 17:39
0
Zapraszam na wypasioną stronkę www.motocykledxd.pl.tl.Na tej stronce mam bardzo dużą ilość ciekawych podstron o wszystkim np.TELEWIZJE ONLINE,ciekawe kawały, bramkę sms;zdjęcia,schematy i filmiki o motorach;filmiki o spryciarzch,WSZYSTKIE ODCINKI WŁADCÓW MÓCH WRZUCANE KILKA MINUT PO EMISJI TV,WYSZUKIWARKE, zapraszam!!!!!!!!!!!!!!
19.03.2008 17:40
0
Jak dla mnie, to zamiast Nakajimy powinni na wyscigi w Williamsa wsadzic... Kartkikeyana:-)))Bardzo wesoly kierowca:D Tylko sadzac po tym jak jezdzil w Jordanie (Bokiem co 2 zakret) lepiej by sobie poradzil w WRC:D
20.03.2008 11:39
0
moim zdaniem powinno sie wykluczac kierowcow na jeden wyścig za zniszczenie bolidu innego zawodnika
20.03.2008 14:09
0
żeby mu tylko Robert nie oddał w Malezji...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się