Po dwóch dniach od feralnego pit-stopu w GP Monako załoga stajni z Brackley zdjęła przednią prawą oponę w bolidzie oznaczonym numerem 77. Dodatkowo, główny strateg niemieckiego teamu, James Vowles dokładnie wytłumaczył, dlaczego mechanicy nie mogli odkręcić nieszczęsnego koła w trakcie niedzielnej rywalizacji.

Najdłuższy pit-stop w historii F1 wreszcie dobiegł końca. Samochód Valtteriego Bottasa dotarł do fabryki w Brackley i dzięki temu mechanicy mogli usunąć obłupaną nakrętkę, a następnie zdjąć cale koło.

VB's car is back home. Cheers for all the helpful suggestions but we?ll take it from here! ???? pic.twitter.com/41E4GDRbQh

? Mercedes-AMG PETRONAS F1 Team (@MercedesAMGF1) May 27, 2021

Przypomnijmy, że z powodu ogromnych problemów z nakrętką Fin musiał zakończyć swoje GP Monako już na 30. okrążeniu. Incydent wywołał ogromną burzę w mediach związanych z F1, ponieważ Mercedes nie przyzwyczaił swoich kibiców do takich wpadek.

Inżynier utytułowanego zespołu, James Vowles wyjaśnił, że taki problem był skutkiem włożenia pistoletu pod niewłaściwym kątem:

"Nasze nakrętki często nazywamy "uwięzionymi", ponieważ cały czas znajdują się w kole i gdy ono spada, nakrętka idzie razem z nim", mówił Vowles, cytowany przez RacingNews365.

"Ta nakrętka musi trzymać koła i wytrzymywać siły ok. 5G podczas hamowania czy przeciążeń bocznych. Ogromne siły przechodzą przez nią, więc nie możemy jej nigdy poluzować."

"Dodatkowo, pistolet jest naprawdę potężną rzeczą. Mechanicy muszą robić wszystko, aby utrzymać się na ziemi, gdyż w przeciwnym wypadku po prostu obracaliby się z nim."

"Jeśli chodzi o tę sytuację, to wszystko zaczęło się od tego, że ta nakrętka znalazła się pod innym kątem niż się spodziewaliśmy. Nasadka została przyłożona pod innym kątem i mały odcinek po prostu obłupał cały metal, a co za tym idzie całą nakrętkę. Z tego powodu została ona na swoim miejscu, a my nie mogliśmy jej usunąć."

Aktualizacja: 27.05.2021 - 20.18

Mercedes poinformował, że prawe przednie koło zostało zdjęte już we wtorek.