Robert Kubica na metę Grand Prix Niemiec wjechał na 12 pozycji. Polak w trudnych warunkach pojechał bezbłędny wyścig, a jego wysiłek został nagrodzony kilka godzin po minięciu mety, kiedy to sędziowie ukarali zawodników Alfa Romeo i w efekcie promowali go na 10. miejsce.
O tym, że Polak ma szansę na punkt głośno zrobiło się zaraz po wyścigu kiedy FIA wezwała do siebie przedstawicieli ekipy Alfa Romeo. Kimi Raikkonen i Antonio Giovinazzi po dobrym występie zajęli w dzisiejszym wyścigu odpowiednio 7. i 8. miejsce.
Dzięki częstej neutralizacji toru, Robert Kubica zakończył wyścig z nieco ponad 10 sekundami straty do obydwu rywali, dzięki czemu mógł liczyć na awans w przypadku kary i tak się stało. Kierowcom Alfa Romeo do końcowego wyniku doliczono aż 30 sekund kary.
Obok Kubicy na karze dla Raikkonen i Giovinazziego skorzystał również Lewis Hamilton, który na metę GP Niemiec wjechał dopiero 11.
Kierowcy Alfa Romeo byli podejrzani o złamanie regulaminu sportowego i technicznego Formuły 1. Chodziło o kwestie przełożenia momentu obrotowego na koła, który nie zgadzał się z tym co robili oni na kole kierownicy.
Moment obrotowy, zgodnie z regulaminem, powinien zostać przekazany w wymaganiem czasie 0,07 sekundy, podczas gdy opóźnienie w przypadku Giovinazziego wynosiło 0,3 sekundy, a w przypadku Raikkonena 0,2 sekundy. Na mokrym torze mogło to mieć wymierny wpływ na szybkość ruszenia z pola startowego.
Sędziowie uznali, że w ten sposób złamane zostały przepisy kodeksu sportowego, który nakazuje, aby "kierowcy prowadzili swój bolid samodzielnie i bez pomocy."
"W celu poinstruowania ekip jak sprostać regulaminowi w tej kwestii, departament FIA odpowiedzialny za Formułę 1 opublikował dokument, określający jak różne systemy pomagające kierowcy mogą być wykorzystywane."
"Sędziowie uznali, że dokument ten ma taką samą moc co dyrektywa techniczna, co potwierdzone zostało przez Międzynarodowy Trybunał Apelacyjny. Sprzęgło w bolidach kontrolowane jest elektronicznie przez elektronikę sterującą. Niemniej zespoły mają możliwość dostosowania pewnych jego parametrów w zakresie pewnej tolerancji."
"Aby uniemożliwić ekipom wykorzystywanie tych zmian w sposób, w jaki sprzęgło mogłoby złączać się na starcie wyścigu, potencjalnie naśladując działanie kontroli trakcji lub innego systemu dającego przewagę kierowcy, FIA wymaga, aby moment obrotowy sprzęgła odpowiadał [w pewnych granicach] momentowi, jaki żąda kierowca przy puszczaniu sprzęgła. Nie może to trwać dłużej niż 70 milisekund."
29.07.2019 16:13
0
Nie wszyscy się pruli o ten punkt Sirotkina. Zdobył to zdobył. Ja również. Nawet się cieszyłem z dobrego wyniku. I mam prawo cieszyć się z punktu Roberta. Mam prawo mówić, że Robert jest lepszy. Tutaj liczymy punkty. Robert ma punkt, George nie ma. O to chodzi w tym sporcie. Jednoręki bandyta nie popełnił błędu w kluczowym momencie. I co z tego, że punkt zdobył przy tzw "zielonym stoliku" Jak inaczej miał ten punkt zdobyć? Gdyby odpadło 9 kierowców to Kubica i tak byłby z punktem bo byłby przed Russellem. A wtedy tumani jedni pisaliby, że tylko dlatego bo nie ukończyło wyścig tylu i tylu. Na tym polegają wyścigi! Robert Kubica jest lepszy od Georga Russella w tym sezonie. Klasyfikacja nie kłamie. I co mi zrobicie? Hah. Pozdrawiam. Widzimy się na Hungaroringu.
29.07.2019 16:51
0
51. belzebub Bądź na tyle łaskawy i nie uogólniaj
29.07.2019 17:05
0
Czytam te wasze komentarze(nie tylko tutaj) i płakać mi się tylko chce z waszej wiary, naiwności i głupoty. Myślicie, że ten punkt cokolwiek zmienia w ocenie innych zespołów To przypomnę wam trochę historii w takich szalonych deszczowych wyścigach. Rok 1996 Panis wygrywa Monako. Czy inne zespoły rzuciły się na niego by go zakontraktować - NIE. Rok 2016 Nasr ratuje Saubera dwoma punktami w Brazylii - czy w 2017 miał kontrakt i był w f1 ha ha ha. Zatrudniono, młodego perspektywicznego Pascala. Robicie sobie złudną nadzieję, że ten punkt cokolwiek zmieni w sytuacji Kubicy który dostaje 11:0 w kwalifikacjach i 9:2 w wyścigach.
29.07.2019 22:37
0
@73 Polska 2 strzały, Anglia 9 strzałów. Polska jedna bramka, Anglia zero. Masz problem, że ludzie się cieszą? Mistrzem zostaje ten co zdobędzie więcej punktów a nie kto więcej razy był przed kim. O mistrzostwo walczy się tak a o 19 miejsce w generalce walczy się tak. Może faktycznie Robertowi to nic nie pomoże. Może tylko Russellowi zniszczy CV na resztę kariery.
29.07.2019 22:58
0
@74 Podzielam twoje zdanie. Nie karm tego trolla,psychofana,fanboya,sekciarza Paluszka.I tak nie przekonasz merytoryką. Poza tym,kolega wypowiada się,komentuje z niejednego konta więc sprawia wrażenie większości.Więcej znaczy lepiej i nic nie kosztuje. Forza RK
29.07.2019 23:12
0
@73 Przecież nikt tutaj nie powiedział,że ten punkt Roberta będzie decydujący jeżeli chodzi o jego pozostanie w F1.Co to za bełkot?Dlaczego wciskasz innym kłamliwe tezy i jednocześnie ripostujesz jak ci wygodnie? Ludzie się cieszą to wszystko.Nie wolno? "dostaje 11:0 w kwalifikacjach" Użytkownik Mission Winnow vs Robert Kubica 0:250 Tak samo moge powiedzieć.Zaczyna boleć twoja merytoryka
30.07.2019 11:27
0
Co do oceniania Sirotkina za zeszły rok, to pragnę tylko zauważyć, że w tamtym momencie jego kolega z drużyny zakończył sezon z 6 punktami, a do tego czasem wchodzili do q2, na co z obecnym bolidem Williamsa, żaden kierowca nie ma co liczyć, no chyba, że będą kwalifikacje podobne do tego wyścigu i w q3 odpadnie 5 bolidów. Ja jednak uważam, że Sirotkin po prostu pojechał wtedy dobry wyścig, nie popełniał błędów i zasłużenie zdobył jeden pkt.. Czy dzięki temu zobaczymy Roberta w przyszłym sezonie tego nie wiem, za to zdecydowanie lepiej oglądało mi się i czytało komentarze, gdy Roberta w stawce nie było, bo z tego tylko ludzie na siebie naskakują i fakt, że wcześniej też tak było między kibicami Vet i Ham, ale nie do tego stopnia
30.07.2019 16:11
0
KUBICA MISZCZ ŚWIATA
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się